Co za mecz! Do przerwy brakowało szczęscia i zaczynalem sie obawiac czy to sie czasem nie zemsci i zaraz po przerwie Ambrose był bardoz bliski strzelenia bramki...
Jednak dwie minuty później po błedzie obrońcy DARREN skręcił (posadził ich na tyłki że hej

) nieźle rywali i bardzo mocnym i ladnem strzalem pokonał Carsona, ktory do tej pory bronil rewelacyjnie.
Dlugo musielismy czekać na drugą bramke, ale przewaga zostala uwienczona 10 minut przed koncem: Brown (drugi mecz i druga asysta!) dlugim cross'em obsluzył Sahe, który zgasil piłke na lini pola karnego i po szybkim obrocie mocnym strzalem trafia przy słupku! W ostatniej minucie zespolowa akcja i po bardzo mocnym cross'ie Sahy wzdluz pola bramkowego z ostrego kata noge dolozyl OLE GUNNAR SOLSKJAER (zmienił świetnie grajacego GIGGSa i przejal po nim opaske kapitana!). Tym razem EVRA "czyścił buty" Naszemu super rezerwowemu z Norwegii
Statystyki pomeczowe potwierdzaja nasza przewage;
strzaly: 8:21 w tym celne 2:11
cornery: 4:11
posiadanie piłki 43%-57%
ONE UNITED, TWO LEADERS! Glory Glory UNITED's!