Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-1 Newcastle United (17.08.2008)
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #41
Re: PL: Manchester United - Newcastle Utd (17.08.2008; 17.00)
No cóż. Remis na początek. Niezbyt nam wychodziła gra, a przede wszystkim brakowało wykonawców. Teraz tylko czekać na jak najszybsze powroty piłkarzy, którzy pauzowali, bo ten skład nie gwarantuje dobrych wyników. Trudno dziś oceniać grę poszczególnych piłkarzy, więc tylko krótko napiszę moje subiektywne odczucia.

Van der Sar- wiele pracy Edwin nie miał. Przy bramce bez szans.
Brown- zagrał na swoim poziomie. W obronie bez wiekszych błędów, w ofensywie jak zwykle nie miał nic do zaoferowania. Jedno, dwa podania dobre to za mało.
Ferdinand- no ze trzy razy spóźniony za napastnikami w pojedynku biegowym. To jeszcze nie Rio w najlepszej formie.
Vidic- trudno mu coś zarzucić. Ofiarnie jak zwykle, czasem ryzykownie. Trafił w poprzeczkę. Mam nadzieję, że przy tym strzale nie odniósł jakiegoś urazu.
Evra- dużo United grało z wykorzystaniem lewego defensora. W końcówce już Patrice przesunięty do pomocy, ale też nie był to jego dzień.
Fletcher- zawalił bramkę, strzelił bramkę i słuch o nim zaginął. O ile w początkowej fazie spotkania, kiedy zespoł atakawał Darren był widoczny to szczególnie w drugiej połowie zawiódł.
Scholes- bardzo słaby występ Paula. Nie jest w najwyższej dyspozycji, co pokazał mecz na Wembley. Gdy drużynie nie szło to na niego na pewno liczyli partnerzy, a rudzik dzisiaj bezradnie. Brakowało dobrych podań, tracił piłkę. Każdemu może się zdarzyć gorszy dzień.
Carrick- dość szybko zszedł z kontuzją, więc nie miał czasu na zaprezentowanie dobrej gry.
Giggs- występ Ryana trzeba ocenić dość pozytywnie, bo brał ciężar gry na siebie. NZaliczył asystę, pokazał parę dobrych zagrań, ale chwalić go nie mam zamiaru.
Rooney- po pierwszym okresie spotkania myślałem, że Wayne zagra coś w stylu Teveza ze spotkań przedsezonowych. Szybki, skuteczny, chętny do gry. Wiele mu wychodziło, sam inicjował wiele akcji. Ale z czasem coraz to słabszy, coraz bardziej się irytujący na grę kolegów. Czekamy na lepsze dni.
Campbell- gdyby nie cudowna główka Givena... Pochwalę go za dochodzenie do sytuacji, bo kilka razy miał okazję do strzelenia bramki. Na pewno bardzo waleczny. To mogło się podobać. Jednak w bezpośredniej rywalizacji z defensorami rywala kompletnie bezradny. Może brakuje trochę siły. To trzeba poprawić, a być może jeszcze będzie miał swoje pięć minut.
O'shea- skupiony na kopaninie w środku pola nie zaoferował nic więcej. W dodatku przez jego krycie na radar o mało drugiej bramki nie strzelił Martins.
Possebon- dużo mu jeszcze brakuje, oj bardzo dużo.
Rafael- jak drużyna była bezradna w drugiej części to Ferguson zdecydowanie wcześniej powinien wprowadzić go za bezproduktywnego Browna. Raz miał właściwie piłkę i obrońcy Newcastle musieli się ratować faulem przed polem karnym.


Fan United od 1992 roku
17-08-2008 18:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Newcastle Utd (17.08.2008; 17.00) - sebos_krk - 17-08-2008 18:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości