Benfica Lizbona - Manchester United (26.09, Estadio da Luz)

[maryc]

garfield napisał(a):Mówią, że klasę zespołu poznaje się na tym czy potrafi wygrać nie grając olśniewająco, więc może nie jest z nami tak źle.

Zawsze jakieś pocieszenie.
Co do samego spotkania to już nie ma zbyt wiele do powiedzenia, bowiem poprzednicy mnie wyprzedzili (aż wy ), ale chciałbym powiedzieć o tym, że bardzo dziwi mnie bycie w pierwszym składzie Vidica i Heinze'a. Przecież oni nie doszli jeszcze do pełni sił, a przede wszystkim formy, a Brown, który zasłużył sobie występami w United na grę w reprze w pierwszym składzie siedzi na ławce, Evra, który moim zdaniem w pierwszych spotkaniach Premiership grał bardzo dobrze. Silvestre'a nawet na ławce nie oglądaliśmy :? , a ledwowykurowani obrońcy grają od pierwszej minuty, a w dodatku całe spotkanie.

Cieszą 3 punkty i tego trzeba się trzymać. Ja uważam, że pełne przełamanie po serii dwóch meczy bez zwyciestwa zostanie doszczętnie przełamana w spotkaniu z Newcastle...