Oglądalismy fantastyczny mecz na Craven Cottage, mecz stał na wysokim poziomie i nie brakowało sytacji pod bramkowych, warto dodać że spotkanie to było bardzo wyrównane.
Zaczeło sie od kilku ataków z obu stron, lecz po upływie kilkunastu minut nie popisał sie Edwin van der Sar, a bramke dla gospodarzy zdobył McBride, szkoda tak głupio straconego gola no ale coż nasza obrona w ostatnich meczach ligowych była nie pokonana teraz stało sie... zapowiadało sie ze po stracie gola Czerwone Diabły zaczną ostro atakować, ale to Fulham stwarzało sobie sytuacje. Na szczęscie z minuty na minte gralismy coraz lepiej w 29 minucie Wayne Rooney świetnym podaniem obsłużył Ryan'a Giggs'a który dość ciekawym strzałem (kostką

) zdobył wyrównującą bramke.

Do przerwy utrzymał sie wynik remisowy.
W drugiej połowie obie jedenastki co jakiś czas miały dogodne sytuacje ale Wieśniaki mieli dwie bardzo niebezpieczne sytuacje ale Edwin popisywał sie fantastycznymi paradami, całkowicie zamazujac plame po straconym golu. Minuty uciekały a wynik dalej 1:1... czułem ze znów wszystko rostrzygnie sie w końcowce i tak też sie stało w 88 minucie Cristiano Ronaldo przeorpwadził świetną akcje efektem czego była bramka dająca nam bardzo cenne 3 punkty
Na dzien dzisiejszy mamy 9 punktów przewagi nad Chelsea + lepszy bilans bramkowy