Beniaminki: Stoke City, West Bromwich Albion, Hull City

[matys]

Dla mnie Hull = Stoke.

To, że The Tigers wygrali na inaugurację, dla mnie nie oznacza, że będą w stanie narozrabiać. 15 miejsce myślę, to maks co mogą osiągnąć, ale pewnie będą toczyć heroiczną walkę o utrzymanie. Nie oglądałem tego meczu z Fulham, ale podobno wygrali szczęśliwie, bo tak naprawdę drugą bramkę wypracował im Konchesky. Za tydzień grają z Blackburn i pewnie przekonają się, że Premiership to ciężki kawałek chleba. Stoke pojechało, do przeciętnego Boltonu i dostało po dupsku 3-0, może od czasu do czasu urwią jakie punkty średniakom u siebie, a tak to nie widzę przed nimi ciekawych perspektyw.

Natomiast West Brom wygląda chyba najsolidniej. Z Arsenalem grali momentami fajnie, choć futbol grają prosty. Długa piłka na potężnie zbudowanego Milera, a potem to już niech się dzieje wola nieba. Za kapitana i rozgrywającego maja byłego Diabła, Johnatana Greeninga, a obrona radziła sobie nawet nawet z Bendtnerem i Adebayorem. Zobaczymy jak zagrają u siebie z słabszym rywalem.

Choć z drugiej strony Reading i Wigan w debiutanckim sezonie, też tak z dupy zaskoczyły wszystkich, więc może akurat...