Mecz w wykonaniu United dużo słabszy niż poprzednie. Straszne się męczyli, żeby zdobyć tą bramkę, do tego z wątpliwej jedenastki.
Boro miało w pierwszej połowie jedną dobrą sytuację, gdy piłka przeleciała w poprzek pola karnego i trochę zaskoczony Viduka strzelił obok słupka. W drugiej połowie było trochę groźniej, lecz znowu niecelny strzał, Downing tym razem zmarnował bardzo dobrą sytuację.
Manchester oprócz 5 minut w drugiej połowie kontrolował grę, jednak stworzył mało jak na siebie klarownych sytuacji. Rooney zamiast powtórzyć strzał taki jak z Boltonem raz próbował mijać, a raz strzelać po ziemi w sytuacji sam na sam i nic z tego nie wynikło. Oprócz tego dobra sytuacja Cristiano, który jednak po minięciu bramkarza z ostrego kąta trafił w zewnętrzną stronę lewego słupka.
Na plus w tym meczu na pewno Ronaldo, Heinze, może jeszcze Giggs. Słabiutko Richardson, Smith, niepewnie Brown. W ogóle niewidoczny Carrick. Co do Rooneya to bardzo nie podoba mi się jego zachowanie, mecz się kończy, a on robi wszystko, żeby dostać czerwoną kartkę. Wpierw przepychanki z Boatengiem, potem atak na Morrisona (nie ważne czy zasłużony, czy nie, nie powinien tak robić mając już żółtą - z resztą po powiedzeniu kilku ciepłych słów sędziemu). Także bardzo prowokacyjne zachowanie Ferdinanda, który długo wrzucał Pogatetzowi, po czym z uśmiechem powrócił do obrony. W ogóle obrona się dość często myliła, raz Rio bardzo niepewnie i niecelnie podał z głowy do Tomka, co mogło się przy większym pechu zakończyć swojakiem.
Mimo wszystkich minusów, najważniejszy w tym meczu był wynik i został on osiągnięty co bardzo cieszy. Teraz czas na Watford.
Edit: analiza karnego i wywiad z Crisem, Southgatem <a class="postlink" href="http://youtube.com/watch?v=iFV-a-G358c">http://youtube.com/watch?v=iFV-a-G358c</a> 8 minut, BTW strasznie Ronaldo kaleczy angielski, chyba bardziej ode mnie ;]
![[Obrazek: 2hgv639.jpg]](http://i15.tinypic.com/2hgv639.jpg)
always ready to die
|