Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.02.2008)
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #45
Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r.
Tragicznie wygląda brak Rooneya. Ferguson znów za mocno polega na starych graczach. Scholes ledwo biegał, z taką formą nie może grać od pierwszych minut. Scholes gra trzeci mecz z czego dwa wyglądają mizernie. Para środkowych to Anderson-Owen. Kurcze Ferguson ....... Potrzebne jest szybkie rozgrywanie ( Anderson ) i kontrola środka pola ( Owen ). Na dzień dzisiejszy Scholes jest za słaby. Tak samo było z Keanem , był kompletnie bez formy a Sir go cały czas wystawiał. Ronaldo w ataku to pomyłka, on jest skrzydłowym i gdy wrócił na skrzydło to od razu lepiej.

W skrócie, zawiodłem się, zła źle ustawiona pierwsza 11-tka. Błąd Fergusona. Jak a następnym meczu znowu zobaczę Scholesa od pierwszej minuty to mnie szlag trafi. Nie rozumiem - Haergraves wprowadza wielki spokój w drugiej linii, jest niesamowicie waleczny znakomity w odbiorze piłki, świetnie się ustawia. Problem powinno być dobranie mu partnera na środek w zależności od przeciwnika. Nie mogę tego pojąc dlaczego on tyle meczy zaczyna z ławki, jak tracimy bramki to wchodzi a przecież on jest takim zawodnikiem, który nie dopuszcza przeciwnika pod nasze pole karne a nie graczem tworzącym ofensywne akcje. Przy odrabianiu strat nie jest zbyt pomocny ale zarówno z Tottenhamem i M.City, wchodząc zdominował środek pola, umożliwiając porządną grę w ataku. On powinien grać od pierwszej minuty i dopiero jak trzeba gonić przeciwnika ( co się rzadko zdarza gdy gra Owen ( a zdarzyło się kiedys? ) to można go zdjąć i wzmacniać atak. Feguson zbyt się przywiązał do Giggsa i Scholesa i wpuszcza ich na boisku bez względu na formę jaką prezentują, żebyśmy się na siedzącym Owenie i grającym Scholesie nie przejechali w tym sezonie. A coś się tak zapowiada powoli. Dziś też widzę że wchodzą Owen i Carrick i myślę , kur.. czemu teraz ale dobre i to, zejdzie Scholes i ktoś jeszcze i może się uda.... i widzę schodzi Anderson i już wiedziałem że będzie dno.

Sir Alexie jeśli to czytasz to wróć do jedynej dobrej metody selekcji składu, grają Ci którzy są w formie a nie Ci którzy mają zasługi i długi staż.

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
10-02-2008 18:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - Kula - 10-02-2008 18:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości