MANCHESTER UNITED wygrywa 1-0 z City :!: 8)
Mistrzostwo Anglii jest w zasięgu ręki! Manchester po dzisiejszym meczu ma 8 pkt przewagi nad Chelsea i jest bardzo blisko upragnionego celu...
Mecz z City od 1 min do 70 stał na bardzo niskim poziomie. Pilkarze bardzo sie oszczędzali, unikali szybkiej gry z pierwszej piłki i grania na Ronaldo albo Giggsa. Ograniczali sie do długich piłek na Smithiego i Rooney'a. Efektem była bardzo kiepska gra, Rooney nie radził sobie z Distinem w powietrzu a Smith z Dunnem. Tak przez całą I połowę..
W 30 min Ronaldo dostał piłke w polu karnym i we wspaniały sposób pokonał Ball'a, ten sfaulował go przez co Ronaldo wykorzystał rzut karny i dał prowadzenie United..
Chciałem napisac kilka słów o Ball'u który sprzedał Ronaldo ok 20 kopniaków w meczu, m.in ten w brzuch w 2 min meczu ( pozdrawiamy Cie huj* Panie Styles, dzięki za te żółte kartki i karny z nieba dla City, na szczęscie mistrzostwo mamy w kieszeni ). Piłkarz ten powinien być usunięty 3x z boiska jednak Rob chyba zakochał sie w jego pięknym obuwiu albo fryzurze. Na szczęscie Ronaldo utarł im nosa
W 79 min karny z nieba dla City. Na szczęscie van der Sar broni jakimś cudem kolanem i UNITED wywozi 3 pkt z City of Manchester Stadium
Piłkarz meczu - NEMANJA VIDIC. Co dziś wyprawiał Serb przeszło wszelkie oczekiwania. Jeden z najlepszych jego meczy w sezonie. Nie popełnił ani jednego błędu, każde dośrodkowanie z pola karnego wybijał Nemna, Rio sie dziś wyjątkowo mógł nudzić. Cieszy także własnie powrót Ferdinanda do składu
Teraz tylko swój mecz wygrywa Chelsea i w środe mamy piękna batalie :twisted: