slawek_corpse napisał(a):te muszeq - Premiership to jest liga gdzie najprędzej można mieć urwaną głowę (Petr Cech) lub przetrącone kopyto (mam na myśli tego zawodniczka z Arsenalu) . W Premiership tak naprawdę to nie ma co oglądać, każdy szanujący się zawodnik prędzej lub pózniej stamtąd ucieka (Drogba już ma to w planach). Ładne spektakle oferuje tylko Barca i tak jest już od niepamiętnych czasów. Zapamiętaj to raz i na zawsze chłopcze.
<świr> Szkoda, że wielu piłkarzy z tej hiszpańskiej ligi boi się podjąć ryzyka na wyspach, bo wiedzą, że mogą stracić renomę. Tam byli gwiazdami, a tu jak np hiszpanie z Liverpoolu- przeciętniacy, że hej. To o czymś świadczy.
Czemu to piłkarze z PremierLeague są zawsze najbardziej pożądani w czasie okienka transferowego? Raczej to nie przypadek.
W primera fajnie się ogląda Real, Barce, może Atletico czy ew Seville, a potem to już niewiele pozostaje. Straszna przepaść jeśli chodzi o atrakcyjność gorzej już tylko w Serie A, gdzie potrafią grać jakieś Modeny, Vicency, Venezie, Empoli, Catanie czy Livorna. W Anglii nawet w słabszych ekipach można w składzie znaleźć gwiazdy naprawdę sporego kalibru.
Zresztą każdy może mieć swoje zdanie i lubieć inną ligę, ale to już chyba dyskusja na forum o Primera Division.