Aż tak źle chyba jednak nie było jak co nie którzy userzy napisali . Wiadomo że lepiej byłoby rozpocząć sezon od mocnego uderzenia i pokazać chelsea że mają godnego konkurenta ale cóż nigdy nie można mieć wszystkiego . Pierwsze minuty wskazywały że możemy powtórzyć wcześniejsze wyniki z Newcastle , strzał Campbela (od razu rzucony na wielką wodę i bardzo dobrze, spisał się poprawnie a do gola nie wiele mu brakowało, oby częściej dostawał szanse do gry) trawił w głowę Givena który chyba powoli dochodzi do niezłej dyspozycji . Dalej uderzenie Rooneya (biegał, latał, strzelał, podawał ale co z tego wyszło? tak naprawdę nie wiele, mało grał przed sezonem i myślę że z każdym następnym meczem będzie lepiej) i dobitka Scholesa( dawno nie widziałem takiego słabego i bezbarwnego Scholsea , czyżby powolutku zbliżał się do końca jakże świetnej kariery?).
Niby nic wielkiego , rzut różny i nieszczęście stało się faktem . Martins jest szybki ale że nikt nie przeszkodził mu wyskoczyć najwyżej do tego dośrodkowania ;/
Było naprawdę nerwowo ale szybkie wyrównanie Flechera która był jednym z najlepszych w pierwszej połowie jak i nie najlepszym ale drugie 45 minut , niestety ale prawie że nie widoczny , cień zawodnika z pierwszej połowy.
Pierwsza połowa była naprawdę niezła i napawała na zwycięstwo United . Ale co o niej pisać jak nie wydarzyło się w niej prawie nic.
Dwie połowy i dwa zespoły tak można podsumować w skrócie ten mecz . Na dodatek nie wiadomo co z Carrickiem . Eh przydałby się teraz nam Ronaldo oj przydałby się .
Ławka rezerwowych nie wyglądała imponująco ale na bank wróci na następny mecz Tevez, powoli kończy się zawieszenie Naniemu , z IO wróci Anderson , Hargreaves się wreszcie wychoruj i będzie naprawdę dobrze . Wiadomo że Rafaela da Silve , Posebona czy też Johnego przewyższają pod kilkoma względami .
RedLucas napisał(a):Poza tym jeśli nominalni boczni obrońcy (Rafael i Evra) grają na skrzydłach pomocy to chyba jest coś nie tak....
Rzucał się w oczy przede wszystkim Evra ale on zagrał całe 90 min . Jednak Giggs ostatnio i Flech to nie Ronaldo czy Nani .