Skull napisał(a):Dziwne,ale jeśli bedzie ciągle robil postępy to naprawde ma na to szanse,chociaz tak nie musi byc,może odejdzie a byc może Ferguson kupi kogos kto zablokuje jego marzenia. Jednak Danny zyskal moją sympatie ,dostał szanse i pokazal sie z dobrej strony ,dlatego wierze w niego i zycze powodzenia.
Spoko, moim zdaniem jesli bedzie sie rozwijał w takim tempie pilkarskim jak teraz to przez najblizsze 3 lata nie bedzie go interesowala rola " trybunowego ".
Skull napisał(a):Trening czyni mistrza Wink nie stajemy sie lepsi z dnia na dzien,doskonalimy sie poprzez trening czy cwiczenia ,jedni pracują ciężej inni mniej, Ferguson często mówi/ł że dany zawodnik zostaje dłużej po treningach (tak było kiedys z Beckhamem) ostatnio mówil że tak doskonala forma Ronaldo jest wynikiem pracy jaką przyklada na treningach ,z tad wiem to i owo Wink Bo akurat kiedys był jakis wywiad że Simpson sporo siedzi na siłowni z Rooneyem Laughing
Ja sie trzymam tego, ze wbil sie do skladu przez absencje, tak jak Fraizer i Eagels na poczatku sezonu przy absencji Rooney'a, Ole i Sahy
Skull napisał(a):Akurat mialem na mysli pobyt w UNITED
Nie mial przestoju bo ostatni mecz w UNITED uderzyl w lutym 2006 z Fulham, zaraz poszedl na 3 miesieczne wypozyczenie do Burnley, zaliczyl okres przygotowawczy z UNITED a pozniej w okresie wrzesien - marzec gral w Scottish Premier League i Premiership, to chyba dobrze ? A mimo to brakowalo dla niego miejsca chocby na 2 miejsce na flance ( Gary, Wesley, ostatecznie O'Shea czy Fletcher a teraz juz tez Owen ).
