Rzeczywiście Oszyja na środku obrony najpewniejszym punktem nie jest, ale jakby nie patrzeć to nie on skwasił dwie bramki w meczu z Boro
Natomiast potwierdza się, nie wiem jak to nazwać (hipoteza ?, zarzut ?), że oczywiscie Vidić z Ferdinandem tworzą niezniszczalny duet, ale gdy już któregoś brakuje to ten jeden sam, z innym obrońą choćby w połowie tak dobrego duetu nie stworzy. Było to widać szczególnie przy pierwszej bramce kiedy to nasza obrona "szukała" spalonego ale Rio przysnął i wyszło jak wyszło. W każdym razie warto dać dojść do zdrowia i pełnej dyspozycji obu panom nawet kosztem absencji w meczu z Romą, który raczej ze wzgledu na wynik pierwszego spotkania przegrać nie wypada, a zestawienie defensywne z Pique i Brownem w środku (ewentualnie w trakcie spotkania można dać pobiegać Ferdkowi albo Nemanji) po bokach oczywiscie Evra i myślę Hargreaves, chociaż jego gra na tej pozycji mnie totalnie nie przekonuje, facet traci naprawdę sporo ze swoich walorów, do tego asekuracja ze strony Scholesa i Carricka i myślę można grać