GTA IV
Premiera była...we wtorek jeśli dobrze pamiętam. Dostać grę było nawet ciężko, chociaż bez przesady. W drugim czy trzecim sklepie już była.
Nie znam oficjalnych danych bo takie pewnie pojawią się w przeciągu tygodnia, ale myślę, że rekord HALO 3 czy tam inny rekord innej gry mógł zostać pobity.
Na PS3 gra podobno zacina się co kilka minut, gdy to przeczytałem - ucieszyłem się. A to dlatego, że mi też na Xbox360 gra się zacinała z niewiadomego powodu, a fakt, że dzieje się tak nie tylko mnie, ucieszył mnie, ponieważ zaraz pewnie pojawi się jakaś łatka naprawiająca błąd.
Cieszy mnie to tym bardziej, że tego problemu już nie mam, zrobiłem niesamowicie skomplikowany zabieg postawienia konsoli i wszystko gra, także to raczej nie była wina gry, bo inne gry też mi zacinały, może po prostu Xbox360 od czasu do czasu lubi zmienić pozycję? Kto wie...
Co do samej gry
Klimacik jest niesamowity już od pierwszych sekund, głównie za sprawą piosenki, której można posłuchać w radiu Władywostok
Stacji radiowych jest chyba aż za dużo w tej grze, ale w książeczce jest spis wszystkich piosenek grywanych w poszczególnych stacjach, także wystarczy na to spojrzeć i już się wie, które radio sobie serwować, a którego unikać.
Wcielamy się w postać Niko Bellica, który jest albo Serbem albo Rosjaninem, tego jeszcze nie wiem, ale zaraz pewnie sprawdzę, który przypływa do swojego kuzyna Romana, by żyć w obiecanym domu, z basenem, cyckami i w ogóle git, ale na miejscu okazuje się, że nie do końca tak jest, i że jak na wojnie, tak i tu o wszystko trzeba walczyć...
Co jest nowe,fajne,zajebiste:
- telefon komórkowy, którym dysponujemy w grze (możemy np. dla zabawy wybrać numer 911 by przekonać się, że twórcy o tym pomyśleli i że faktycznie pod tym numerem jest linia... ratunkowa... możemy także (chociaż tego numeru raczej nikt dla zabawy nie wymyśli) zadzwonić do radia po wykonawcę i tytuł piosenki, która nam się podoba i właśnie leci)
- grafika...ja co prawda grałem do tej pory króciutko, ale już widać, że graficznie gra jest świetnie dopracowana, w szczególności miasto, zmiany pór dnia,samochody itd.
- euphoria
- dopracowane zachowania typu bania, to czego wcześniej nie było...jak idziemy do baru z kuzynem się nawalić, to wychodzimy nawaleni i to nieźle.oczywiście można wsiąść do auta i próbować odwieźć kuzyna czy dziewczynę do domu, ale jest to bardzo trudne, a że zacznie nas zaraz ścigać policja, to jest to niesłychanie trudne...także lepiej zamówić taksówkę
- na początku gry (bo tylko o tym póki co mogę pisać) Niko nie bardzo ma pojęcie o zamkach w samochodach, więc podchodzi do zaparkowanego auta, probuje klamką, a jeśli nie wychodzi, to po prostu sobie albo z kopa, albo łokciem radzi z problemem powszechnie nazywanym "szybą" i wchodzi
- bijatyki nie są już łatwe...ba! są nawet trudne (przynajmniej dla mnie i na tym etapie)...między innymi dzięki euphorii, każdy człek innym jest i na tym można się przejechać, bo to, że napieprzy się jednemu, potem na drugiej ulicy następnemu, nie oznacza, że idąc jeszcze dalej i zgrywając chojraka, nie dostanie się wpierdolu
- dialogi, teksty, zachowania, fabułka, jak w GTA, jak w najlepszym GTA, bo takim już od początku jest GTA IV
Tyle póki co, jak mi się coś przypomni to może jeszcze dopiszę
