Z obozu rywala:
Cytat:Mecz z Empoli miał być tylko spacerkiem dla żądnych zrehabilitowania się piłkarzy Romy, realia okazały się jednak złudne. Giallorossi pokonali Azzurrich 2:1 po bardzo zaciętym i żywiołowym meczu. Bramki strzelali Tonetto i Panucci. Spotkaniu towarzyszył rzęsisty deszcz.
Źródło: <a class="postlink" href="http://www.asroma.pl">http://www.asroma.pl</a>
Miał być "spacerkiem", a tu nagle du**i cóż wygrana z Empoli tylko 2:1 z czego drugi zespół zajmuje przed ostatnie miejsce w rozgrywkach Serie A, a Roma 2 pozycję i goni Inter z stratą 4 punktów. Czyżby taka skromna wygrana z tak słabym rywalem i top jeszcze w dziesiątkę? Obyśmy na mecz z nimi trafili na ich słabszy dzień, a na Old Trafford pogromili bo w końcu sonda nie kłamie:
Kibice Romy jak i pewnie sami zawodnicy będą chcieli zemsty za upokorzenie ich na Old Trafford po porażce 7:1. Po prosty Cristiano Ronaldo powinien się postarać o strzelanie bramek w obu meczach ja i rozpoczynanie akcji bramkowych. Bo ostatnio gdy oglądam mecze United to widzę, że Cris jest zbyt pewny siebie zbyt wiele razy próbując co mu się często nie udaje i piłka leci w trybuny. Czasami można, ale oby nie za często :]