Ankieta: Najlepiej zaprezentował się:
Ankieta jest zamknięta.
Van der Sar 0% 0 0%
Neville 0% 0 0%
Evra 0% 0 0%
Vidic 6.67% 2 6.67%
Ferdinand 0% 0 0%
Fletcher 0% 0 0%
Nani 0% 0 0%
Scholes 0% 0 0%
Anderson 0% 0 0%
Rooney 3.33% 1 3.33%
Tevez 86.67% 26 86.67%
O'Shea 0% 0 0%
Brown 0% 0 0%
Park 3.33% 1 3.33%
Razem 30 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
SE: Manchester United 1-2 Zenit (29.08.2008)
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #31
Re: SE: Manchester United - Zenit FC (29.08.2008, 20.45)
Nie mogliśmy wygrać, bo tylko jedna drużyna to chciała zrobić dzisiaj. United co najwyżej w ostatnich 20-stu minutach przycisnęło.

A więc jak zwykle na gorąco po meczu:

Van der Sar- niezbyt zdecydowanie przy pierwszej bramce. Przy drugiej bez większych szans.
Neville- o ile w pierwszej połowie dobrze na połowie rywala i dość średnio w obronie o tyle w drugiej zupełnie opadł z sił. Ale każdy mecz procentuje.
Ferdinand- nie radził sobie z Pogrebniakiem. Przy obu bramkach sporo winy. Słabiutko.
Vidic- niewiele lepiej od Rio. Ogólnie dość łatwo rywale dochodzili do okazji strzeleckich.
Evra- na początku spotkania to jego stroną szły bardzo groźne ataki. W drugiej połowie uaktywnił się w ofensywie, ale również nie ma co go chwalić.
Fletcher- dość przeciętnie. Nie najlepsze dośrodkowania. Stan murawy też to utrudniał.
Scholes- to jego słaba dyspozycja w dużej mierze rzutowała na grę zespołu. Piękna bramka ręką. Ładniej niż z polakami.
Anderson- zawiódł, nie za bardzo był z niego pożytek.
Nani- taki z niego następca Giggsa jak z Kuszczaka- Schmeichela. Czekam czekam, aż wydorośleje i przestanie grać tak chaotycznie. Bardzo słabo. O obronie nie wspominam, żeby się nie denerwować.
Tevez- jako jedynemu w drużynie chciało się mu grać. Należy mu się pochwała, bo nabiegał się za dwóch i parę ładnych akcji skonstruował.
Rooney- niezbyt dobry występ. Na plus piękna wrzutka przy bramce dla United.
O'shea- myśłałem, że po wejściu na plac zastąpi Evrę na lewej stronie, a tu John miał trzy dobre okazje. Zabrakło zimnej krwi i trochę umiejętności.
Park- starał się jak mógł. Po jego wejściu drużyna miała najlepszy okres gry, więc nie można mówić o występie po kontuzji jako złym.

Edit: Sobie zapomniałem,
Brown- po wejściu na boisko wniósł trochę świeżości na prawą stronę i kilka razy ładnie się zachował na połowie rywala. Dobra zmiana Wes'a.


Fan United od 1992 roku
29-08-2008 21:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: SE: Manchester United - Zenit FC (29.08.2008, 20.45) - sebos_krk - 29-08-2008 21:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości