Liga Polska

[Mata]

Ostatnie meczy w wykonaniu Legionistów napawają optymizmem . Wczoraj Craksa dostała niezłe lanie. Wynik jednak nie jest najważniejszy ,a fakt co się stało w drugiej połowie :

Cytat:W 74. minucie meczu z Cracovią, po starciu z Pawłem Nowakiem, Sebastian Szałachowski opuścił boisko na noszach. Pierwsze diagnozy lekarskie wskazywały, że jest to złamanie nogi. "Mam chyba przykrą wiadomość, bo na pierwszy rzut oka wygląda na to, że Sebastian Szałachowski może mieć złamaną nogę. Na dodatek tę samą, którą leczył 1,5 roku. Mam nadzieję, że pierwsze diagnozy lekarza nie potwierdzą się i okaże się to tylko mocnym stłuczeniem" - mówił tuż po meczu Jan Urban. Niestety, diagnoza potwierdziła się. Szałachowski wróci do gry najwcześniej wiosną przyszłego roku.

Powrócił do gry w świetnym stylu na mecz przeciwko Białorusinom w p.UEFA , strzelił dwie bramki. W lidze spisywał się bez zarzutów, wystawiany przez Urbana w pierwszym składzie , a tu nagle ... pech powrócił . Złamanie nogi u piłkarza jest najgorszą z możliwych rzeczy, on złamał nogę po raz
drugi ... ;|