CL: Aalborg 0-3 Manchester United (30.09.2008)

[maju]

Za nami mecze z Chelsea i Boro, a przed nami spotkanie z Boltonem. Po tych dwóch można stwierdzić, że Berbatov, czy Scholes ciągle nie mogą odnaleźć formy i wystawienie ich w meczu, który trzeba wygrać byłoby trochę nie na miejscu. Dodajmy, że obaj odpowiedają za ofensywę.

Szkoda, że ze składu wypadł Possebon. Gdyby nie ten faul byłbym za tym, aby dać mu pograć w spotkaniu z Boltonem i zobaczyć, jak prezentuje się na tle rywala pokroju Aalborga.

I nie chcę sie powtarzać, więc:

Cytat:Sam mecz z duńczykami do łatwych należeć nie będzie. Kameralny, po brzegi wypełniony fanatycznymi kibicami stadion, nie jednemu rywalowi da się we znaki. Jakby nie było, przeciwnik zagra w teoretycznym osłabieniu (czerwona kartka), tak więc o tą jedną osobę powinno nam być łatwiej. No zobaczymy, wystarczy trzymać kciuki, bo my za telewizorami (no chyba, że ktoś się wybiera do Danii) nie pomożemy inaczej.