Ankieta: Najlepszy piłkarz United w meczu z Hull:
Ankieta jest zamknięta.
Wayne Rooney 11.11% 2 11.11%
Dimitar Berbatov 33.33% 6 33.33%
Nemanja Vidic 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 38.89% 7 38.89%
Michael Carrick 11.11% 2 11.11%
Nani 0% 0 0%
Anderson 5.56% 1 5.56%
Patrice Evra 0% 0 0%
Gary Neville 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Edwin van der Sar 0% 0 0%
Ryan Giggs 0% 0 0%
John O'Shea 0% 0 0%
Carlos Tevez 0% 0 0%
Razem 18 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 4-3 Hull City (01.11.2008)
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #12
Re: PL: Manchester United - Hull City (01.11.2008; 16:00)
Naprawdę dobra pierwsza połowa. Zagraliśmy skutecznie, kreatywnie i nie było przestojów w grze, poza jakimis 10 minutami, w ktorych Hull strzeliło nam bramkę. Mówiąc krótko nic nie zapowiadało tak narwowej końcówki. To co zrobiliśmy w drugiej połowie to po prosry brak słów... W ofensywnie było OK, środek pola kreatywny, jedyne do czego można się przyczepić jeśli chodzi o ofensywę to skuteczność, po kilka 100% szans mieli Ronaldo, Rooney, Tevez, Berbatow. Dużo gorzej było w defensywie. To co pierwsze rzucało się w oczy, to fakt, że w defensywie byli tylko obrońcy, nie było żadnego wracającego środkowego pomocnika. Nie wracał się Anderson, Carrick, ani Giggs. W środku przez to powstawała duża dziura, przez co miejsce do rozgrywania piłki mieli goście.

Dobra, teraz nieco o poszczególnych zawodnikach:

Van der Sar - ogólnie dobrze, jednak kwestią sporną pozostaje, czy aby na pewno dobrze zrobił wychodząc z bramki przy golu Mendy'ego.

Neville - nasz kapitan zagrał dziś pewnie, jednak kilka razy brakowało mu po prostu szybkości w pojedynkach 1 na 1.

Evra - aktywnie w ofensywie, niestety znów parę błędów w defensywie. W pojedynkach 1 na 1 ok, ale widoczne były błędy w ustawieniu.

Vidić - o ile się nie myle Serb zagrał dziś bezbłędnie, King i Cousin nie mieli z nim łatwego życia, w dodatku zdobył bramkę.

Ferdinand - jego grę oceniłbym dobrze, ale... Głupio spowodowany karny. Jeśli widział, że rywal jest od niego szybszy to mógł go puścić, przeciwnik miał ostry kąt.

Ronaldo - hmmm... Pierwsza połowa bardzo dobra, dziś mniej tych powrotów i walki, za to Portugalczyk zaczyna być skuteczny, szuka gry kombinacyjnej. Cris jest coraz bliżej formy z minionego sezonu.

Nani - pierwsza połowa znów super, jednak w drugiej również znów nam zniknął nie było go widać w tej grze z przodu, dlatego został zmieniony.

Anderson - wiele zdrowia zostawił na boisku. Brazylijczyk wyraźnie się rozkręca. Pamiętam, że była na forum dyskusja na temat tego, że Andi nie potrafi grać prostopoadłych piłek, dziś kilkakrotnie udowodnił, że potrafi. Jedyny taki minus co do jego gry, że w drugiej części zabrakło go z tyłu.

Carrick - właśnie za jego sprawą chwalony tak przez nas Fletcher nie zagrał dziś ani minuty. Dziś było widać, jak ważny jest dla naszego zespołu. Bardzo dobra pierwsza połowa, lecz w drugiej zagrało go z tyłu, podejrzewam, że po prostu brakło sił Anglikowi.

Rooney - w pierwszej połowie grał tego typowego napastnika, był aktywny, lecz może za wcześnie to oceniać, ale znów nie może znaleść drogi do bramki rywali. Była te seria, no i chyba niestety się zakończyła...miejmy nadzieję, że nie. W drugiej części gry, niestety widziałem Wazze w pomocy, znów się cofał, no ale cóż musiał, było to wymuszone zmianami.

Berbatow - Bułgar zaczyna więcej biegać, ale nie tylko to i jego gra jest dużo lepsza, potrafi zagrać świetną piłkę, która otwiera drogę do bramki. Poza tym, umie również dłużej przytrzymać piłkę.

Tevez - no cóż, gdzieś zgubił tą formę z początku sezon, kiedy to był naszym liderem. Od momentu przyjścia Berby Carlos nie może się odnaleść. Mam nadzieję, że jak najszybciej sobie z tym poradzi i będzie dla nas (póki co) wartościowym zmiennikiem.

Giggsa i O'Shea nie będę oceniał, ponieważ grali krótko.

Na koniec jeszcze powiem, że niestety ponownie w drugiej połowie spuszczamy z tonu. Nie wiem, czemu tak się dzieje... Problemy z koncesntacją? SAF musi to zmienić, ponieważ dziś jeszcze udało, ale gdy trafimy na silniejszego przeciwnika to już tak dobrze nie będzie. Aha, jeszcze jedno, nie mam pojęcia co się stało z naszymi graczami w pewnym fragmencie drugiej połowy, zaczęli grać bardzo agresywnie, gdyby te zawody prowadził inny sędzia to Roo i Tevez wylecieliby z boiska, nie możemy sobie na coś takiego pozwalać!

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
01-11-2008 18:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Hull City (01.11.2008; 16:00) - RedLucas - 01-11-2008 18:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości