maju
Posting Freak
    
Liczba postów: 1,351
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
|
Re: PL: Manchester United 1-0 Middlesbrough (29.12.08)
Po meczu żadna ze stron nie ma prawa być (zbytnio) zadowolona. Nasza gra wyglądała dobrze (bo do ideału brakowało sporo. Widać to było choćby wtedy, gdy Ronaldo grał prostopadle a Park nie poszedł za piłką). Można zauważyć płynność, szybko podchodziliśmy pod pole karne przeciwnika, bez większych problemów kończyliśmy też akcje groźnym strzełem (co ważne, bo pretendent fo tytułu tak powinien grać z takim zespołem), ale ta skuteczność to "pożal się panie Boże".
Nie zgodziłbym się, że Ronaldo zagrał piach. Nie przesadzajmy. Kilka razy próbował pociągnąc do przodu, niezły strzał z wolnego (z lewej strony), ale w jego akcjach brakowało mi luzu - tego co go charakteryzowało go w poprzednim sezonie. Teraz, jak go widzę, to mam wrażenie, że za każdym razem mając piłkę przy nodze chce dorównać samemu sobie sprzed roku. Widocznie za wysoko postawił sobie poprzeczkę...
Szkoda, że Scholes nie wszedł wcześniej. Aż mi się nei chce wierzyć, ale Rudy zagrał dobre spotkanie (a raczej jego ćwiartkę). Kilka dobrych piłek, szczególnie ta na prawą stronę, co do centymetra na nogę Ronaldo. Takiego Paul'a nam brakuje.
No i dla przypomnienai się bramkę zdobył Berbatov. Co by nie mówić trzeba mu mocno przyklasnąc na stojęcy, bo Ronaldo czy Park w swoich najlepszych okazjach do bramki nie trafili...
tyle ćpunów w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz! szerokimi ulicami zapierdalają z blantami, popatrz, o popatrz!... mmmm... bit, co to mu zapodaje bitem, patrzę mu na postacie wbite w ziemię, o w ziemię!
|
|
30-12-2008 12:51 |
|