panopticum
Posting Freak
    
Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
|
Re: PL: Manchester United 1-0 Middlesbrough (29.12.08)
Mnie przerażało najbardziej luzactwo w końcowych minutach. Kiedy wszyscy człapali i kopali w stylu "pan sędzia zaraz skończy mecz" mogliśmy stracić bramkę. Było diablo blisko, trochę w prawo i zamiast w słupek piłka byłaby w siatce. I byłby frajerski remis.
Gary dał dobrą zmianę, więc to nieprawda że skończył się na kill`em all. Oczywiście, Rafael będzie coraz lepszy a Neville nie odmłodnieje. Jeszcze Wes Brown wróci z kontuzji i robi się coraz mniej miejsca. Da Silva po raz kolejny zagrał dobry mecz, oglądałem mecz i wiedziałem że - jeżeli nie odejdzie - mamy bocznego obrońcę klasy światowej na lata, bo chłopak już gra bardzo dobrze a przecież będzie nabierał doświadczenia. Jeśli chodzi o Paula to niczego nadzwyczajnego w tym meczu nie zauważyłem. Fletcher faktycznie powinien siąść na ławce, nie pokazał niczego ciekawego. Za to Carrick po raz kolejny ładnie dyrygował grą i nie musiałem ze zgrozą zauważać że nie istniejemy w środku pola jak ze Stoke.
Też będę bronił C. Ronaldo bo zagrał dobrze. Nie rzucił na kolana, ale Park też nie rzucił (chociaż zagrał lepsze zawody niż Cristiano), a z tego co widzę u góry prowadzi w ankiecie na MOTM. No i ta przestrzelona bramka. Berbatow po raz kolejny w swoim stylu "przyczajony tygrys, ukryty smok" chociaż biegał dużo więcej. Ale nie z bieganiny strzelił gola, tylko był w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Rooney mógł strzelić pięknego gola, szkoda że bramkarz wyciągnął tę bombę.
No i goooole. Ja chciałbym jakieś dzikie strzelanie w wykonaniu United, a nie czekać na to jedno tylko kopnięcie w całym meczu. Chłopaki fajnie sobie podają piłkę, ale niech częściej ląduje w siatce.
“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”
Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
|
|
30-12-2008 13:34 |
|