FA Cup: Southampton 0-3 Manchester United (04.01.2009)

[Foster]

Wydaje mi się że w tym meczu nie zagramy całkowitymi rezerwami. SAF na pewno nie będzie chciał odpaść już w III rundzie.
Wg mnie Ronaldo i Fletcher w ogóle nie powinni być brani pod uwagę w tym meczu. Oboje nie grają najlepiej, więc odpoczynek i spokojny trening na pewno dobrze im zrobi
Jeśli zaś chodzi o skład, to widziałbym to tak:
W bramce oczywiście Kuszczak Nie ma sensu męczyć VDS, niech ładuje akumulator na mecz z Chelsea
Jeśli chodzi o obronę, to można dać znów zagrać od początku Gary'emu, w środku Vidic i Evans, a na lewej O'Shea. Nie widzę tu zbyt wielu możliwości.
W środku pomocy chciałbym ujrzeć Andersona i kogoś z dwójki Possebon, Gibson, a na skrzydłach to Nani i ... no właśnie i kto? Ronaldo ma odpoczywać, Parkowi odpoczynek też dobrze zrobi, Giggs na skrzydło się już nie nadaje, nie wiem może Welbeck?
W ataku z chęcią bym zobaczył duet Berbatov - Tevez, a na ławkę można by posadzić Manucho i wpuścić go na 20 - 30 min.

Kuszczak
Gary - Vidic - Evans - O'Shea
Nani - Anderson - Gibson/Possebon - Welbeck?
Berbatov - Tevez

Tak ja bym to widział. Rywal jest jaki jest, lecz patrząc na nasza formę i na naszą skuteczność, a raczej jej brak, myślę że 1-0 góra 2-0 jest w tym meczu możliwe....

Przypomniało mi się. że z wypożyczenia wraca Lee Martin, może dostanie szansę w tym meczu? Troszkę to jednak wątpliwe, po pierwsze nie trenował z zespołem przez pół roku, a po drugie poziom jaki prezentuje ...ale kto wie SAF lubi zaskakiwać