FA Cup: Southampton 0-3 Manchester United (04.01.2009)

[Tomek91]

Gramy z 22. drużyną Championship, więc ten mecz powinien skończyć cykl wygrywania 1-0, no bo co jak co, ale mecz ten ma jednego, murowanego faworyta. Nie ma sensu wypuszczać najsilniejszej jedenastki, ale też nie byłoby dobrym pomysłem wypuszczać samych rezerw.
Przed meczem z Chelsea mamy do rozegrania dwa mecze pucharowe z rywalami, którzy teoretycznie powinni dostać po kilka bramek, jednak obecna skuteczność nie zapewnia, że po trzydziestu minutach gry będzie można myśleć już o następnym spotkaniu, a nie daj Boże jakaś kontra rywalowi wyjdzie...
Jeśli chodzi o bramkę to też uważam, że Kuszczak powinien zagrać i z Southampton i z Derby. Z Vidicem United w obronie jest niesamowicie trudna do sforsowania.
Linia defensywy tak jak u poprzednika, nie ma co kombinować, bo dużego pola manewru nie mamy.
W pomocy chętnie zobaczyłbym Scholesa i Gibsona, jestem ciekaw jakby prezentowała się taka mieszanka rutyny z młodością Skrzydła to Nani i Giggs, niech Park i Ronaldo odpoczywają (a ten drugi niech odbudowuje formę, bo wolę, żeby odpoczął kilka spotkań, a na koniec sezonu czarował )
W ataku duet Rooney-Tevez i jeśli wszytko będzie układało się po naszej myśli to Anglika można zmienić i wstawić Welbecka.

Kuszczak
Neville-Evas-Vidic-O'Shea
Nani-Scholes-Gibson-Giggs
Rooney-Tevez
Chyba każdy z nas oczekuje zwycięstwa, a najlepiej w dobrym stylu i z większym dorobkiem bramkowym niż 1