No i ciekawe spotkanie nam się zapowiada, ciekawszym meczem będzie zapewne tylko Liverpool-Chelsea następnego dnia (oczywiście jeśli chodzi o prestiż, bo coś czuję że mecz naszych głównych przeciwników do tytułu będzie zawiewał taktyczną nudą).
W ciągu ostatnich kilku dni United ze szpitala powiatowego przekształciło się w co najwyżej gminny ośrodek zdrowia, w którym wciąż pozostają: Evans, Rafael, Fabio, Owen, Anderson, Roo, Evra, Nani, Wellbeck, przy czym trzej ostatni mają duże szanse na wykurowanie się, choć wolałbym nie ryzykować ich zdrowia - niech sobie jeszcze odpoczną, zwłaszcza że SAF ma duże możliwości w ustaleniu jedenastki na ten mecz.
Ja to widzę tak:
Na brameczce oczywiście Edwin będzie dwoił się i troił aby jak najbardziej wydłużyć swoją serię bez straty bramki. A pomagać mu w tym będą następujący defensorzy. Na prawej Gary (jeśli utrzyma formę z ostatnich meczów to jestem o niego spokojny), Rio, Nemanja (oby zagrał lepiej niż z WBA) oraz John (o jego dyspozycję zawszę się boję, choć w ostatnich meczach sprawował się moim zdaniem co najmniej dobrze). Nie chciałbym zobaczyć w wykonaniu naszych defensorów faulów na 20-25 metrze jak to było w meczu z WBA (nie pamiętam dokładnie, ale 2 były na pewno), gdyż Arteta wykonuje w tym sezonie rzuty wolne lepiej od Ronaldo.
Na skrzydłach tradycyjnie Ronaldo i Park (zadaniem Koreańczyka będzie również praca w defensywie).W środku pomocy chciałoby się zobaczyć Giggsa z Carrickiem na środku, jednak nie tym razem - trzeba pozwolić Ryanowi się zregenerować (4 dni mogły nie starczyć). Dlatego obok Carricka widziałbym Rudego, ewentualnie Darrena (wariant defensywny).
W ataku oczywiście Carlito i Dymitar.
Ławka: Foster (Tomek grał w meczu rezerw), Wes (od 60 minuty mógłby wejść za Garego i spróbować się na prawej obronie

), Patrice (wpuścić w razie konieczności, ewentualnie na końcówkę), Fletch/Scholes, Giggsy, Gibson, Wellbeck/Nani (jeśli będą zdrowi, a jeśli nie to ???).
Everton ostatni wyjazdowy mecz ligowy zremisował 1:1 (Scousers) a 3 poprzednie wygrał 1:0 (Spurs, City, Boro). W ostatniej kolejce nieszczęśliwie zremisował 1:1 u siebie z Arsenalem, tak więc jest to drużyna której nie wolno lekceważyć.
Trzeba będzie uważać na pomocników Cahilla (w ostatnich 2 meczach ligowych po brameczce - z Poolem i Arsenalem!) i Artetę który prawdopodobnie rozgrywa sezon życia (czy będzie lepszy od 06/07 okaże się w maju). Choć tyle dobrze że w ataku mają szpital (Saha, Yakubu i Vaughan), dlatego najprawdopodobniej zagrają jednym naturalnym napastnikiem - Anichebe. Pomocników będzie zapewne pięciu Cahill, Arteta, Fellaini, Osman, Arteta. W obronie Baines, Lescott, Jagielka, Neville, a na bramce Howard - ale to tylko takie moje gdybanie na podstawie statystyk z FPL, gdyż nie widziałem ostatnio ich żadnego meczu. Mogą być trochę zmęczeni, bo z Arsenalem grali 28 stycznia, jednak na pewno bez walki nam meczu nie oddadzą

. Nie mogę się doczekać tego spotkania