Ankieta: Najlepszy piłkarz meczu przeciwko Evertonowi?
Ankieta jest zamknięta.
Edwin Van Der Sar 0% 0 0%
Gary Neville 0% 0 0%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Nemanja Vidic 0% 0 0%
Johny O'Shea 0% 0 0%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Michael Carrick 84.21% 16 84.21%
Ji-Sung Park 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 0% 0 0%
Carlos Tévez 10.53% 2 10.53%
Dimitar Berbatov 5.26% 1 5.26%
Wes Brown 0% 0 0%
Ryan Giggs 0% 0 0%
Razem 19 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 1-0 Everton (31.01.2009)
branka Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 844
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #19
Re: PL: Manchester United 1-0 Everton (31.01.2009)
Cytat:Carrick jest obecnie piłkarzem, który rządzi w drugiej linii i to jemu teraz można co najwyżej dobierać partnerów

Ach, jakby tak Hargreaves był zdrowy - we dwóch by tak wymiatali...

Mecz był ciekawy, graliśmy lepiej, choć Everton tez miał swoje sytuacje. Znowu zabrakło skuteczności - czyli szczęścia tak naprawdę. I nie wspinaliśmy sie na jakies wyżyny niesamowite - ale mimo wszystko było to dobre spotkanie i ja jakoś nie czułam strachu, że frajersko stracimy nagle bramkę.

Wkurzył mnie dziś tylko Fletch - czemu on jak dobrze zacznie sezon, to potem musi zaraz mieć kilka słabych meczy pod rząd?
Aha i Neville też nie błyszczał... ale on też troche moze nie dawać rady grać meczy co 3-4 dni. Z tego samego powodu chyba Fergie oszczędzał Giggsa, bo jest to piłkarz lepszy od Fletchera, nawet mając 35 lat.
Nie rozumiem uwagi poprzednika, że Dymitr nie umie dośrodkowywać - jak dla mnie to on umie właściwie wszystko, dzis po raz kolejny dobrze grał(i nawet biegał Big Grin ), choc nie był to mecz na najwyzszym poziomie jaki go stać(ale dzisiaj chyba tylko Carrick wspinał się na wyżyny, reszta była bardzo dobra, ale bez szaleństw).
Tevez mi się kolejny raz podobał - o ile niektóre jego rajdy są po prostu głupie, to Rooney też tak bezsensownie czasem biega i chyba w ich przypadku to jest nieuleczalne(zresztą oni się chyab nigdy nie męczą..). Mi się w każdym razie podoba to jak on walczy, szczególnie że naprawdę mu dzis sporo wychodziło. Może był nieco samolubny, ale też koledzy mu się za dobrze nie wystawiali, poza tym do napastnika nie można mieć pretensji, że strzela jak ma okazję(można mieć raczej o to, że strzela niecelnie Wink ).
Parku też dzis wypluwał płuca(niczym Koreański robotnik), ale trochę mu momentami nie wychodziło. Ale nie był to zły występ.

Najwazniejsze punkty. I fajnie, ze Saar ma rekord - w sumie to dość smieszne, bo on ma mało genialnych interwencji ostatnio - w ogóle ma ich mało. Ale jest pewny i niezawodny jak trzeba, nie wpuści szmaty czy strzału po jakims rykoszecie, to najwazniejsze. I obrona się przy nim bardzo dobrze spisuje. Jaki to komfort mieć takiego bramkarza!

'I live my life for the stars that shine, people say it's just a waste of time
When they said I should feed my head, that to me was just a day in bed'
31-01-2009 21:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United 1-0 Everton (31.01.2009) - branka - 31-01-2009 21:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości