Sir Alex Ferguson

[mucha]

Szczerze mówiąc, to kibice United nie wiedzą nic o zmianie trenera skoro przez całe życie większości z nas był tylko jeden. Jeszcze niedawno byłem zwolennikiem Mourinho, ale czuję jednak, że powinien być to ktoś związany z klubem. Bo dla mnie United nie jest zwykłym klubikiem nastawionym na zarabianie. Wszyscy tu są rodziną. Widzimy nieraz na zdjęciach jak wspaniała atmosfera na treningach panuje. Nie chciałbym, żeby do tych ludzi przyszedł nagle jakiś Mourinho czy Scolari i miał nad nimi władzę. To ja już chyba wolę Phelana, Meulensteena, a najbardziej Solskjaera czy Keane'a, którzy klub ten znają od podszewki. Pytanie czy dadzą radę, bo jako menedżer trzeba mieć ogromny charakter. Co do Queiroza, to tak naprawdę nie wiemy ile jego zasługi w naszych sukcesach. Jako pierwszy trener jednak dał dupy w Realu, daje dupy w Portugalii, więc nie wiem czy jest sens zatrudniać go jako menedżera United. Jeśli to miały być ktoś z poza klubu to właśnie Martin O'Neill wydaje się świetny. A ja kolesia lubię. Chyba nikt w Premier League nie przeżywa tak meczów swojej drużyny jak właśnie on. Do tego trener znający Wyspy Brytyjskie jak własną kieszeń. Wykreował Younga czy Agbonlahora, za których mógłby teraz wziąć grube miliony. Sympatyczny facet i według mnie nadawałby się.

Póki co jednak Ferguson ma się dobrze i tak naprawdę nie wiadomo czy na rynku nie pojawi się nowy trener, który byłby idealny na następcę Fergiego. No bo kto jakieś 4 lata temu widziałby O'Neilla na stanowisku menedżera United? Pewnie niewielu. A odejście Fergusona to będzie zajebisty przełom w historii klubu. Obyśmy znaleźli dobrego następcę. To będzie baaardzo trudny wybór zarządu (a być może samego Fergusona).