Ankieta: Kto był najlepszym piłkarzem spotkania z Interem?
Ankieta jest zamknięta.
Edwin van der Sar 0% 0 0%
John O'Shea 8.00% 2 8.00%
Rio Ferdinand 0% 0 0%
Jonny Evans 0% 0 0%
Patrice Evra 8.00% 2 8.00%
Darren Fletcher 0% 0 0%
Park Ji Sung 0% 0 0%
Michael Carrick 0% 0 0%
Ryan Giggs 4.00% 1 4.00%
Cristiano Ronaldo 80.00% 20 80.00%
Dimitar Berbatov 0% 0 0%
Wayne Rooney 0% 0 0%
Razem 25 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009)
Mata Offline
why duck donald
*****

Liczba postów: 2,982
Dołączył: May 2008
Reputacja: 11
Post: #156
Re: CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009)
Pierwsza połowa bardzo dobra w wykonaniu diabełków. Ronaldo rozegrał najlepsze 45' w tym sezonie. Motor napędowy drużyny. Wolne, centry, strzały , to był jego dzień. Druga połowa gorsza , zresztą cały zespół zwolnił tempo. Nie wiem czy ktokolwiek spodziewał się takiego przebiegu spotkania. Wielki Zlatan kontra cudownie ozdrowiony Jony Evans i Rio Ferdinand. Kto był góra wiadomo bo przecież Edwin bezrobotny. Najgroźniejszą okazją Interu była ta w 47' bodajże , ale fatalnie skiksował Adriano :roll: Z okazji gospodarzy to tyle, co rusz bite wrzutki na Szweda ale bez jakiejkolwiek korzyści. Ronalduu > Zlatan
Nadal nie wiem dlaczego Rooney wszedł dopiero w okolicach 80-tej minuty. Jakby tak waza grał od początku spotkania i dostosował się do poziomu Ronaldo to awans byłby rozstrzygnięty po pierwszej połówce. Jednak co by było gdyby :roll: Mówiono , że wiele osób lekceważy Inter , sporo było w tym określeniu prawdy ale jak jest dobrze widać po przez pryzmat całego sezonu Włosi nie zachwycają. ich gra nie powala na kolana. Czy z Vidą , Rio , Evrą i Edwinem ,Zlatan i spółka rozpracują naszą obronę w rewanżu? Śmiem wątpić.
Edwin- bezrobotny, oby tak zawsze było
Oszej- super rezerwowy , człowiek który nie gra często ale jeśli pojawia się na boisku nie wolno narzekać , nie dawał rady w drugiej połowie już , lecz nasza obrona górą
Evans- występ Vidy wyciągniętego ze szpitala przeciw Milanowi każdy pamięta jak się skończył, zbliża się ogromnymi krokami do klasy światowej, mamy godnego następcę dla Rio Ferdinanda
Rio- bywało lepiej to jest pewne , jednak cały czas ostoja defensywy
Pat- nie będę powtarzał poprzedników
Flecher- kolejny nie doceniany zawodnik od czarnej roboty, starł się i to mu wychodziło , słabszy jednak od Carricka który przyzwyczaił nas do poziomu z którego bardzo rzadko schodzi
Giggs- nie będę powtarzać , bywało lepiej , mógł lepiej zachować się przy okazji strzeleckiej no ale nie ma się nigdy wszystkiego
Park- walczak nasz , Azjatycka kopia Rooneya
Ronaldo- MOTM i wszystko jasne,
Berbatov- cienko i tyle

Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego Wayne pojawił się tak późno na placu gry Sad

„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno
25-02-2009 14:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009) - Mata - 25-02-2009 14:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości