CC: Tottenham 0-0 Manchester United (01.03.2009)

[dsw_MUszyna]

Finał finałem, ale 3 dni później wyjazdowy mecz ligowy z Newcastle, dlatego siłą rzeczy w tym spotkaniu raczej zobaczymy odmłodzony skład. Tottenham w czwartek o 20,00 gra u siebie mecz z Szachtarem w pucharze UEFA, a że na wyjeździe przegrali 0:2, to będą musieli się nieźle napocić, aby wyjść z dwumeczu zwycięsko, więc na finał CC też swojej pierwszej jedenastki raczej nie wystawią.
Przekonamy się, kto ma lepszych 'zmienników'
Ja typuję takie ustawienie:
Ben Foster - jest pewniejszy od Tomka.
Rafael - o ile będzie w pełni sił, bo nie mam pojęcia dlaczego nie pojechał do Mediolanu. W takich małych-wielkich meczach, ten chłopak powinien się ogrywać.
Jonny Evans - jeśli tylko będzie w pełni sił, to ma szansę na występ w meczu finałowym. A że puchar o który toczy się gra nie jest mega prestiżowy, to już inna sprawa
Nemanja Vidic - dużo ostatnio odpoczywał.
John O'Shea - jeśli będzie wypoczęty to też ma szansę na swój mały finał. Jeśli nie, to niech zagra Pat. Dla Fabia prestiż meczu jeszcze trochę za duży (może wejść z ławki).
Danny Welbeck - raz już zagrał w tym sezonie na skrzydle przeciw Kogutom i nieźle mu to nawet szło
Darren Fletcher - nasz najbardziej niedoceniany (przez tych którzy znają go z fif i innych football managerów rzecz jasna) grajek. W pełni zasługuje na występ w tym spotkaniu.
Darron Gibson - taka właśnie powinna być nagroda dla tego chłopaka za dobrą postawę w meczach pucharowych.
Nani - niech sobie podrybluje i walnie kilka razy z dystansu, a nóż zaliczy dobre spotkanie.
Wayne Rooney - nie pograł sobie na San Siro, a głód gry ma ogromny. Może okazać się katem Tottenhamu.
Carlos Tevez - niech walczy z Dymitarem o miano naszego napadziora numer 2.
Ławeczka: Kuszczak, Fabio, Neville/Brown, Carrick, Scholes, Ronaldo, Berbatov