| dsw_MUszyna   Senior Member
 
     
 Liczba postów: 439
 Dołączył: Jan 2008
 Reputacja: 0
 | 
			| Re: FA: Fulham - Manchester United (07.03.2009; 18:15) 
 
				Dobry mecz w wykonaniu United, choć obrona miejscami szwankowała - gdyby dyspozycja napadu Fulham była lepsza mogłoby być nerwowo. Atmosfera na Carven Cottage, miażdżyła - ja czułem ją przed monitorem. To się nazywa prawdziwa Red Army!No i teraz zawodnicy:
 Edwin - raz niepewnie.
 John - bez zarzutów na swoim poziomie
 Rio & Nemanja - nie był to idealny mecz w ich wykonaniu, obaj popełnili po co najmniej jednym błędzie, jednak wybicie piłki sprzed linii przez Serba zmazuje ich wszystkie grzechy.
 Patrice - z obrońców chyba najlepiej, mam nadzieję że wraca do formy.
 Darren - mało zdziałał.
 Michael - może nie klasa, ale na pewno pełen profesjonalizm.
 Anderson - raz lepiej, raz gorzej, ale ogólnie to ładnie.
 Park - jak zwykle z głową i walecznie a w dodatku bramkowo
 Wayne - brameczka, asysta, walka, walka, walka.
 Carlos - grał tak jak zawsze, ale po pierwszej bramce (jak on to zmieścił!?) znalazł jakby w tym jakiś cel. Jego zaznaczyłem jako MotM, choć wahałem się jeszcze między Waynem i Parkiem.
 
 Jonny - spokojnie.
 Eckersley - nerwowo, gdy nie mógł znaleźć rozwiązania szukał podania do bramkarza. Dobrze że był tam Edwin a nie na przykład Tomek.
 Danny - jest nieźle zbudowany, ale mimo wszystko trochę siłki by mu się jeszcze przydało, bo raz przy lekkim kontakcie z obrońcą wyraźnie stracił równowagę.
 na forum dsw_MUszyna, na Redlogu Dominik
  MUSC PL Member
 <!-- m --><a class="postlink" href="http://naazymut.blox.pl">http://naazymut.blox.pl</a><!-- m --> << notatki z moich wędrówek
 |  | 
	| 07-03-2009 23:12 |  |