Co się stało z wychowankami?

[Lasq]

Ja bym poczekał z tymi opiniami o braku wychowanków jeszcze tak z dwa sezony. Bo coś czuję, że właśnie rośnie nam nie najgorsze pokolenie. Macheda, Welbeck, James, może Campbell. Zobaczymy co z nich w przyszłości będzie, myślę że gdyby Fergie nie wiązał z nimi żadnych planów to nie wystawiał by ich na końcówki spotkań w lidze czy nawet na półfinał FA cup. Szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio mieliśmy takich obiecujących grajków w rezerwach i oby w końcu to zaprocentowało. Sam na to liczę.

A samymi Anglikami niestety nie da się wygrywać co pokazuje właśnie przykład Villi. Zresztą takich naprawdę utalentowanych Angilków starczyłoby na pokrycie zapotrzebowania góra jednego klubu z big4. A co z resztą? Mają pieniądze to kupują zagranicznych. Niestety i stety.

Stety bo poziom futbolu na wyspach ciągle rośnie. Liga angielska już dominuje na świecie a ciągle się wzmacnia. Piłka którą możemy obecnie oglądać na pewno jest dużo ładniejsza i bardziej emocjonująca niż ta, jaką oglądalibyśmy gdyby grali tu sami Anglicy.

Zresztą... co to za rodowici Anglicy gdzie połowa składu w Villi może i jest Angielska ale czarnoskóra Czym oni się różnią od Portugalczyków czy Francuzów? Tym, że nadano im obywatelstwo Imperium Brytyjskiego bo ich pra-pradziadka jako niewolnika sprowadzili z drugiego końca świata?

Mi to szczerze mówiąc obojętne jakiej narodowości są piłkarze, którzy dla nas grają. Wymagam tylko jednego - lojalności i uwielbienia dla klubu. To niestety jest domeną głownie Anglików i dlatego tylko preferuje ich od innych nacji.