Cristiano Ronaldo

[Lukas]

Mimo, iż rok temu po tej sadze "Cristiano do Realu" postawiłem tezę, że SAF dogadał się z Ronaldo, że za rok pozwoli mu bez problemów odejść do Realu (teraz wątpię że było tak w rzeczywistości) to ten transfer był dla mnie kompletnym zaskoczeniem.
W tym roku nie było żadnych domniemanych słów Ronaldo czy gorących zapewnień SAFa, po prostu jeb od razu po sezonie sprzedajemy Ronaldo do Realu- koniec kropka.

Dziękuję Cristiano za wszystkie lata spędzone w United, za to co dla klubu zrobił- jako piłkarz byłeś niesamowity i szanuję Cię za to.
Jednakże stracił u mnie wiele jako człowiek- tak jak już ktoś napisał, po co te wszystkie zapewnienia, że zostaje w United, że marzenie o grze w Hiszpanii umarło, że chce zostać Legendą United, gdzie nagle po sezonie uznał że jednak nadal chce grać w Realu. Widać ile warte są słowa Cristiano.

SAF i zarząd podjęli taką a nie inną decyzję- mimo wszystko wydaje mi się że jest słuszna. Po co nam zawodnik który po raz kolejny będzie skupiał na sobie uwagę całego świata mówiąc że jest niewolnikiem i nie czuje się tu dobrze- takich zawodników tu nie potrzeba. Miarka się przebrała, strzelanie fochów w czasie zmiany i publiczne krytykowanie decyzji trenera miało na to na pewno wpływ.
80 mln to niewyobrażalna sumka- nie wiem czy rok wyciągnęlibyśmy tyle, a tak mamy pieniądze na poważne wzmocnienia, tak jak już pisałem w innym temacie mam nadzieję, że SAF ma dobry plan na ich wydatkowanie.

Komentarz z którym się zgadzam z pewnego bloga:

Cytat:...chciałabym zobaczyć, jak Ronaldo poradzi sobie w drużynie, gdzie cały zespół nie będzie myślał tylko o nim. Gdzie nie będzie miał Rooney'a, Teveza ani Parka od brudnej roboty. Sprzyjać powinien mu odmienny sposób gry w Hiszpanii, ale czy pogodzi się z tym, że wśród Raula, Kaki czy dalszych nabytków Pereza będzie w pewien sposób tylko 'jednym z wielu'?

Bez wielu ważnych zawodników daliśmy sobie radę- bez Crstiano będzie podobnie