Czary napisał(a):Przy pierwszej bramce winę ponosi według mnie Casillas, który niepotrzebnie i za szybko się położył, bo strzał Altidore'a szedł w środek bramki.
Tuż przed strzałem zdecydował wybrać swój lewy róg i tam chciał się rzucić. Sytuacja podobna do rzutu karnego, nie miał żadnych szans. Piłka poszła w drugą stronę, nie mógł już zareagować. Wg mnie nie ponosi odpowiedzialności na gola.
Czary napisał(a):Drugi gol to wina S.Ramosa, który zamiast wybić piłkę przytrzymał ją sobie i liczył chyba na to, że będzie mógł wyprowadzać akcje, a tymczasem "ku-ku" zrobił mu Dempsey
To ta gwardia, która będzie bronić dostępu do bramki Realu w czasie, gdy Ronaldo, Kaka, Ribery czy inne Zidany będą zajęte atakiem. Zachowanie Ramosa godne b-klasy.
Czary napisał(a):Co sądzicie o czerwonej kartce dla "synka tatusia" xd - Michaela Bradleya?
Niezasłużona. Było ostro, ale żółtko by wystarczyło.