Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dzisiaj przepaść (finansowa, której następstwem jest ta sportowa) między zachodnim a wschodnim futbolem jest ogromna. Ktoś mi powie, że na Ukrainie czy w Rosji tego problemu nie ma. Ale tam kolejnośc jest inna. To dzięki pieniądzom pojawiła się wielka piłka (jak wiemy, dzięki pieniądzom pojedynczych bogatych ludzi).
Powracając do głownej myśli: Dzisiaj piłkarz United zarabia dziennie tyle, ile piłkarz Levadii rocznie. Platiniemu chodziło, aby dzięki LM ta różnica się zmniejszyła i aby kluby wschodnie rozwijały się również sportowo. Z jednej strony wygląda to bardzo ciekawie, ale z drugiej...
...W fazie grupowej LM będą anonimowe zespoły i nie będzie emocji. Tylko, że...
...Jeśli te zespoły będą za słabe na LM to odpadną w fazie grupowej i w fazie play-off pozostaną tylko ci najlepsi nie pozostawiając w pokonanym polu innych wielkich firm (w poprzednich latach bywało często tak, że wielkie kluby odpadały już w grupie, bo namnożyły siętrzy wielkie kluby w grupie). JEdnak gdy z grupy awansuje jedna ze wschodnich ekip to znaczy, że jednak nie jest taka cienka w uszach, jak by się mogło wydawać. Czyli, jeśli to przeanalizujemy, pomysł Platiniego jest dobry, bo ułatwia drogę do elity tym, którzy nie przeszliby wcześniej trudnych eliminacji, bo w dwumeczu trafili na trudnego rywala. Sami pamiętamy sezon 06/07, kiedy wcale nei byliśmy gorsi w 1/2 od Milanu a jednak odprawili nas z kwitkiem 3-0. That's the point!
WYpowiedź nieco chaotyczna, wiem, ale spróbujcie dostrzec jej sedno