Reprezentacja Polski

[maju]

Grant pokazał w Chelsea, że obajmując drużynę, jakby to ująć, "nie według swojego pomysłu na nią", potrafi niezłe (a nawet zajebiste) rezultaty osiągać. Po Mourinho objął Chelsea i zakończył sezon na drugim miejscu w tabeli a do końca walczył o majstra, a LM przegrał po karnych. Inna sprawa, że Mourinho wcześniej zrobił zespół klasy światowej, ale to i tak nie umniejsza zasług Granta.

A z polskich trenerów to widziałbym Kasperczaka, Smudę (poprzednicy podali powody, czemu akurat oni) i wbrew chyba wszystkim na forum Janasa. Facetowi nie wyszedł Mundial, ale miał ten sam problem, który mamy od kilku lat. Wielu piłkarzy przed MŚ nei grało w swoich klubach, albo grało niewiele. A i tak mecz z Niemcami mógł się podobać. Poza tym Janas to dobry szkoleniowiec z tegożwłaśnie faktu, że potrafił wprowadzić naszą drużynę do mistrzostw Świata (bądź co bądź, większy geniusz Beenhaker tego nie potrafił) a i pierwsza polska drużyna w LM to też jego zasługa.

Nie zrozumcie mnei źle, nie cchę Janasa na selekcjonera za to co kiedyśosiągnął, tylko dlatego, że on ma pojęcie o swoim fachu. GKS Bełchatów z przeciętnymi grajkami (przed owcześnym sezonem większość GKS widziała na miejscach 6-8) oddawał Ulatowskiemu na bodaj 4. miejscu w tabeli z minimalną stratądo lidera i z realnymi szansami na mistrzostwo. Objął Widzew w połowie sezonu i na boisku wywalczył awans do ekstraklasy (obajmując Widzew, klub nie był cyba liderem, ale mogę się mylić). To tylko takie osiągnięcia z ostatnich dwóch lat.

IMO selekcjonerem karygodnie nie może być Engle. To tylko wzmocni beton w PZPN. Majewski oczywiście to też powinien być człowiek na tylko dwa mecze. No bez jaj, on prawie spuścił klub na środek tabeli do 1. ligi...

Chodzą opinie, że jeszcze kilku kandydatów by się znalazło, ale kto? Urban, Skorża, Tarasiewicz, Ulatowski? No mimo wszystko to nie ten kaliber. Urban (mimo, że ciągle mówi, że to wszystko przez kontuzje) preferuje grę jednym napastnikiem. Tragicznie nam to wychodzi. Skorża selekcjonerem? No może i tak... Taktykiem jest dobrym, a to głównie sięliczy u selekcjonera, bo on na zgrupowaniu przecież tylko dobiera chłopaków pod taktykę, a nie tranuje z nimi wydolnośc, przygotowanie fizyczne itp.. Ale jakoś nie pasuje mi ten człowiek na selekcjonera. Tarasiewicz - też taktyk i właściwie mógłbym znów napisać to co pisałem o Skorży, ale po co? Ulatowski? Chyba nie muszę uzasadniać czemu nie.

A poza tym kto tym selekcjonerem nie zostanie, to i tak będziemy go nosić na rękach, jak awansuje z grupu na EURO 2012, a palić jego kukłę, jak u siebie się skompromitujemy.