CL: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009)

[Kwas]

Piszecie tak o tych trzech bramkach Grafite z CSKA, tym samym obawiając się go, ale popatrzcie lepiej na jego słabszą dyspozycję w Bundeslidze - jak dotąd zdobył tylko dwa gole. Ja w każdym razie obaw przed nim nie mam żadnych. Jeśli nasi stoperzy zagrają na swoim normalnym poziomie, a Brazylijczyk zostanie odcięty od Misimovic'a to jestem spokojny o to, że tym razem ten gracz nie ukłuje, tak jak to miało miejsce podczas pierwszej kolejki CL. Co innego Martins. Wprawdzie też zdobył tylko dwa gole, lecz jest zaledwie rezerwowym, ale chyba wszyscy znamy jego atuty, a już w szczególności potworną szybkość.

Skład oczywiście chciałbym widzieć inny, niż ten który zobaczyliśmy w sobotę, i inny niż ten, który ujrzymy w przyszły weekend.

A więc:

Foster - Neville, Vidić, Evans, Evra - Valencia, Carrick, Anderson, Nani - Rooney, Berbatov

Myślę, że Gary da sobie spokojnie radę w takim spotkaniu. Wystąpił w Stambule, gdzie źle się nie zaprezentował, także i teraz na Old Trafford nie powinno być gorzej. Evans niech sobie jeszcze pogra w tym spotkaniu, a potem niech idzie na operację.... Nie za długo jest to odkładane ? Na lewej tradycyjnie Evra. Skrzydła to Valencia i Nani - jak tuż tu nie raz wspominaliście, powinni jak najwięcej grać razem w pierwszym składzie, bo Antonio zgrywa się z zespołem, aklimatyzuje się w nim, a Luisowi ciężko będzie dojść do bardzo wysokiej formy, nie grając regularnie, co widać w ostatnich spotkaniach, gdzie można zauważyć u niego spadek dobrej dyspozycji. W środku pola rezerwowy w meczu ze Stoke, Carrick, a obok niego odpoczywający w sobotę Anderson. Atak niezmienny - Rooney i Berbatov.