Takie lajtowe spotkanie. Pierwszą połowę jeszcze dało się oglądać, ale w drugiej, to już flaki z olejem.
Foster - ogólnie dobrze. Miał szczęście, że sędzie nie uznał bramki z końcówki spotkania
Neville - bezsensowna czerwona kartka...
Evans - poprawnie.
Brown - jak to Wes...
Fabio - kolejny dobry występ.
Obertan - bardzo dobra pierwsza połowa. Tak jak pisałem w SB, stylem gry przypomina mi Zidane'a. W drugiej połowie już gorzej, może opadł z sił, no i brakuje jeszcze czucia piłki.
Anderson - jak dla mnie MOTM. Każda nasza akcja musiała przez niego przejść, do tego kilka genialnych prostopadłych piłek.
Rafael - eksperyment się nie udał.
Welbeck - obok Andiego nasz najlepszy zawodnik. Szkoda, że Fergie tak szybko go zdjął.
Owen - niewidoczny, lecz raz się przebudził i wystarczyło

Macheda - słabo.