Dobry mecz w naszym wykonaniu. Mogliśmy strzelić zdecydowanie więcej bramek, ale w końcu liczy się zwycięstwo i to, że 3 punkty zostają na Old Trafford. Dobrze dzisiaj zagrał środek pomocy. Na obronie dobry występ zaliczyła para Brown - Evans. W dzisiejszym meczu było widać, jak bardzo jest nam brak prawego obrońcy, który grałby tak jak Evra. Oszej mimo iż w defensywie spisuje się dobrze, to z przodu nie jest już tak różowo. Dzisiaj z przodu zagrał słabo.
VDS - dobry występ Holendra. Pewny. To do czego nas przyzwyczaił. [7]
O'Shea - solidnie w defensywie, słabo z przodu. Krew mnie normalnie zalewa przy naszym ataku pozycyjnym... [6,5]
Brown - dobry występ Wesleya, praktycznie bezbłędny. Wraca do dawnej formy. [7,5]
Evans - jak wyżej, przy czym z dwójki środkowych obrońców lepszy Wes.[7]
Evra - asysta i dobra gra z przodu. Przydałby się ktoś taki na PO. - [7,5]
Valencia - mam nadzieję, że w środę odpocznie, bo widać było, że przyda mu się mecz przerwy. Przeciętny występ [6,5]
Carrick - bardzo dobry występ. Dużo zagrań z pierwszej piłki. Tworzył wraz z Andersonem świetną parę. [7,5]
Anderson - MOTM. Świetny występ. Rozgrywa, odbiera, walczy. Dyktował tempo akcji. Ładna asysta. [8]
Nani - kilka bezsensownych kiwek, gdzie mógł podawać. Jedno spóźnione podanie do Rooneya, gdyby podał szybciej to już w pierwszej połowie mogliśmy prowadzić. [6,5]
Berbatov - przepiękny gol, dobry występ. Oby utrzymał formę na CFC. [7,5]
Rooney - przeciętny występ ukoronowany pięknym golem. Może wreszcie się odblokował [7]
Obertan - widać było, że był zdenerwowany tym debiutem. Mimo wszystko pokazał kilka ciekawych zagrań. Co prawda mógł strzelić jedną bramką, ale nie zaprezentował się aż tak źle, jak go Michał ocenił
- [6]
Owen - mógł strzelić bramkę w samej końcówce. [6]
PL: Manchester United 2-0 Blackburn Rovers (31.10.2009)
