bobsley napisał(a):poza tym przed meczem z LFC chyba nikt w ciemno nie chciał remisu tylko liczył że pogrążymy dalej Benia i pokonamy ich a okazało się inaczej
Ale do czego zmierzasz? Nikt z Liverpool remisu w ciemno nie brał, z wiadomych względów, teraz rywal jest dużo silniejszy, sami nie powalamy dyspozycją, to co w tym dziwnego, że dla wielu 1 pkt nie będzie tragedią? Pewnie, że wszystko się może wydarzyć, ale my mówimy o tym co jest tu i teraz, remis nie jest złym wynikiem.
bobsley napisał(a):Faworyt czy też nie to mnie nie interesuje bo MUFC jest Mistrzem Anglii a to zobowiązuje
I tylko dlatego, że jesteśmy mistrzem Anglii, mamy ruszyć na rywala od pierwszego gwizdka, wszystko inne się nie liczy. Fajnie.
bobsley napisał(a):CFC gra jednym ustawieniem co mecz i wymiata bo po prostu zawodnicy są zgrani i zapierdzielają a nie przy lada okazji są oszczędzani!
No to zobaczymy w kwietniu/maju czy im ten jeden skład nie wyjdzie bokiem, jak rok temu Aston Villi. Zobaczymy w styczniu, co potrafi Chelsea bez Drogby, Kalou, Essiena i Mikela.
bobsley napisał(a):dlatego między innymi przegraliśmy z Evertonem w półfinale FA CUP
Jakim składem wtedy graliśmy? I wcale nie graliśmy wtedy defensywnie. Przez 120 minut nie byliśmy gorsi od Tofików.
bobsley napisał(a):czy pokonaliśmy Tottenham w CC dopiero po karnych
A tego meczu to nie pamiętam. Możesz odświeżyć, czemu dopiero w karnych wygraliśmy? Broniliśmy się cały mecz mam rozumieć?
bobsley napisał(a):prawda taka w meczach o stawkę SAF nie gra w piłkę tylko w szachy
Co skończyło się w ostatnich latach 3 mistrzami kraju, 1/2 LM, zwycięstwem i finałem LM...
PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
