Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Portsmouth 1-4 Manchester United (28.11.2009)
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #18
Re: PL: Portsmouth 1-4 Manchester United (28.11.2009)
W pierwszej połowie zagraliśmy słabo. Mimo, że mieliśmy trzech zawodników w środku pola to nie potrafiliśmy stłamsić rywali.
W drugiej połowie było już znacznie lepiej. Zaczął grać Giggs, Valencia wymiatał na skrzydle, Carrick, Scholes i Fletcher się ogarnęli. Rooney zrobił to co do niego należało. Kuszczak świetnie spisywał się w bramce.
Ogólnie rzecz mówiąc mecz bardzo przeciętny, jednak najważniejsze, że 3 pkt jadą na Old Trafford.

Kuszczak - bardzo dobre spotkanie. Interwencja z drugiej połowie, po raz kolejny pewnie pozwoli mu zdobyć nagrodę za najlepszą paradę w sezonie.

Neville - parę błędów w obronie zaliczył, szczególnie w pierwszej połowie. W II było już lepiej. Parę razy ładnie się podłączył do akcji ofensywnych

Vidic - nie było to najlepszy występ w jego wykonaniu. Kilka błędów się przytrafiło... Jednak było też sporo dobrych i ważnych interwencji

Brown - j.w.

Evra - jeden poważny błąd w obronie, poza tym było dobrze. Jak zawsze bardzo aktywny w ofensywie. Cieszy mnie, że coraz częściej próbuje strzałów.

Valencia - bardzo dobre spotkanie. Jak dla mnie było to jego najlepszym meczu w barwach United. Kilka świetnych rajdów między bezradnymi obrońcami. Gdyby jeszcze tylko używał lewej nogi byłoby super

Carrick - w pierwszej połowie słabo, w drugie się trochę ogarnął, jednak ogólnie poniżej oczekiwań...

Scholes - trochę lepiej niż Michael

Fletcher - dziś już nie było tak dobry jak ostatnio. Dostosował się poziomem do kolegów po fachu.

Giggs - w pierwszej połowie bardzo słabo. W II było już znacznie lepiej. Parę fajnych udanych kiwek, dwa świetne zagrania do Rooney, z czego po jednym padła bramka. Wywalczył karnego. Strzelił z wolnego. Szkoda, tylko że w pierwszej grał piach...

Rooney - pewnie wykorzystał oba karne. Do tego strzelił jedną bramkę z akcji. Stać go na więcej, ale nie ma co marudzić

MOTM? No właśnie tu mam problem. Rooney strzelił 3 bramki, Valencia napędzał nasze ataki i grał bardzo dobrze, no i Tomek, który bronił dziś rewelacyjnie. Mój głos idzie na Tomka, zasłużył sobie Smile

<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>


Mój Blog: Pod presją czasu
28-11-2009 18:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Portsmouth 1-4 Manchester United (28.11.2009) - Foster - 28-11-2009 18:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości