pan_opticum napisał(a):Gadanie o "słabej grze nogami" to chyba "must be" kiedy pisze się o Tomku, który nie walił jakiś baboli. Jeden koszmarny wykop, kiedy był pod presją i musiał zrobić to szybko. Poza tym, podawał do najbliższego obrońcy i absolutnie nie miał z tym problemu. Więc o co kaman?
Miał parę wykopów gdzie kopnął piłkę tam gdzie zupełnie nikogo z naszych nie było. Nie żebym się jakoś bardzo tego czepiał, po prostu o tym napisałem.
A to, że stara się grać do najbliższego partnera to jak najbardziej in +. Tomek pewnie zdaje sobie sprawę, że nie gra najlepiej nogami, dlatego szuka jakiegoś innego,lepszego rozwiązania. To się ceni.