Kwas
Posting Freak
    
Liczba postów: 974
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 12
|
Re: PL: Manchester United - Wolverhampton (15.12.2009)
Udało się, porażka z The Villains idzie w zapomnienie. I o to chodziło, spokojne zwycięstwo bez zbędnych ceregieli. Ale żeby nie było tak słodko to oznajmię wam, że Rooney jest tragiczny. Strata, niedokładne podanie, nie wykorzystanie dogodnych sytuacji. Druga połowa to kompletny dramat, aż żal było patrzeć na takiego Wayne'a. Może tak z Fulham na ławeczkę ?
Obertan mnie zawiódł. Chciałem czegoś więcej, a zobaczyłem, 100 przekładań nad tą piłką, które z reguły zespołowi nic nie dawały.
O wiele lepiej De Laet. Agresywny, nie bojący się przeciwnika, często atakujący prawą flanką. Fajnie dzisiaj się spisał. Na środku także bez zarzutu.
Berba i spółka na dobre zaczęli pokazywać ciekawsze zagrania dopiero po 3 golu ( brawo Dimi ), ale co się dziwić, mieli wtedy więcej swobody.
Moje życzenia na przyszłość, które raczej szybko się nie spełnią.
1.Tomku, do kurwy nędzy, wiesz o co chodzi. I dlaczego jesteś taki narwany ? Oczywiście piję do akcji z końcówki spotkania.
2. Nasz Ekwadorczyku, pierdolnij czasem z daleka, bo z tego co wiem, dysponujesz potężnym uderzeniem. I możesz użyć do tego w ostateczności także lewej nogi. I to nie tylko do strzałów z dystansu.
To tyle. W sobotę czeka o wiele cięższa przeprawa.
|
|
15-12-2009 23:12 |
|