Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
FA: Manchester United 0-1 Leeds United (03.01.2010)
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #16
Re: FA: Manchester United - Leeds United (03.01.2010)
Ciężko coś napisać o tym meczu, bo musiałbym się czepiać wszystkiego. Tak więc tylko napiszę, że po raz kolejny nie potrafię zrozumieć Fergusona. Dlaczego jak ktoś się spisuje żenująco po pierwszej połowie, w dodatku my przegrywamy, to nie może zdjąć danego gracza już po 45 minutach. Może co po niektórych by to obudziło, bo środek pola to dzisiaj była kompromitacja.

I jeszcze jedno. Zauważyłem, że gdy gra nam nie idzie, przegrywamy, zbliża się koniec spotkania, to Szkot wychodzi z założenia: "Nieważne, jak grają inni, to trzeba wprowadzić kolejnego napastnika". Tylko co to daje, albo gramy tymi trzema z przodu i nie ma kto im podać (zakładając, że środek pola gra słabo) albo Rooney się cofa do pomocy i oglądamy popisy strzeleckie Owena.

Oceny:

Kuszczak - na swoim poziomie.

Neville - skupił się na walce z sędzią, rywalami, zamiast po prostu grać.
Brown - żenada...
Evans - chyba najlepszy z bloku defensywnego.
Fabio - słabo w ofensywie, słabo w defensywie. Jeden ze słabszych meczów.

Obertan - czeka go dużo pracy z psychologiem.
Gibson - tak, podwyżka już na niego czeka...
Anderson - mogłem go dać w jednym rzędzie z Gibsonem, ale chciałem powiedzieć, że moja cierpliwość do niego się skończyła. Strasznie sympatyczny facet, ale poziomem zdecydowanie nie pasuje do United. Moim zdaniem czas się z nim pożegnać.
Welbeck - według mnie nasz najlepszy gracz. Pierwsza połowa przyzwoita, świetny początek drugiej, szkoda, że Fergie go zdjął.

Berbatow - nie mam pojęcia, co z tym facetem zrobić. Umiejętności ma kosmiczne, tylko (żeby nie mówić, że mu się nie chce) boi się wziąć odpowiedzialność na swoje barki. Wydaje mi się, że gdyby spróbował więcej udzielać się w grze, próbować prowadzić ją, to mógłby stać się naszym czołowym graczem, no ale, że woli od czasu, do czasu trafić do "pustaka" to tak jest.
Rooney - chciałem napisać, że nasz najlepszy gracz, ale pod koniec dopasował się poziomem do reszty.

Owen - Anglia czeka na takiego snajpera.
Valencia - świetne wejście, ale nikt nie mógł wykończyć jego akcji.
Giggs - byle już nie grał na skrzydle.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
03-01-2010 16:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: FA: Manchester United - Leeds United (03.01.2010) - RedLucas - 03-01-2010 16:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości