Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (09.01.2010)
ryszard Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #17
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (09.01.2010; 18:30)
Cóż, nie od dziś wiadomo, że łatwych meczy w PL nie ma. Ten z pewnością również do nich nie będzie należał (i to nie tylko ze względu na warunki atmosferyczne). O tym, że nasz dzisiejszy rywal potrafi grać w piłkę, niech świadczy fakt, że jako jedyni w tym sezonie powstrzymali Chelsea, nie pozwalając im na strzelenie gola. Generalnie będę zadowolony z 3 punktów, bez względu na styl w jakim zostaną wywalczone. Serce podpowiada mi jednak, że zawodnicy będą chcieli się pokusić o wysoka wygraną, aby zrehabilitować się za ostatnie spotkanie w FA Cup, oraz aby wywrzeć presję na Chelsea, przeganiając jak w klasyfikacji bramkowej na tyle, aby potencjalny remis w meczu z Hull nie pozwolił niebieskim powrócić na szczyt tabeli.

Skład powoli się stabilizuje, chociaż nadal nie jest to optymalne zestawienie. Martwi absencja Vidica, szczególnie, że ostatnio grał bardzo dobrze. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że prawdopodobnie wyjdziemy czwórką nominalnych obrońców, więc czasy kiedy w formacji defensywnej widzieliśmy jedynie Evre w roli rodzynka, bezpowrotnie minęły.

Mam nadzieję, że wyjdziemy 4-4-2. Jeśli tak, to nie wyobrażam sobie innego zestawienia niż:

Kuszczak - Rafael - Brown - Evans - Evra - Valencia - Fletcher - Carrick - Giggs - Rooney - Berbatov

Nie wykluczone jednak, że SAF wróci do "wyjazdowego" 4-5-1, a wtedy pewnie w środku obok Carricka i Fletchera zobaczymy Scholesa, który ostatnio odpoczywał. Co do 4-3-3 z Rooneyem na skrzydle to wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ferguson obiecał Rooneyowi, że w tym sezonie będzie grał na środku, schodząc na boki jedynie w sytuacjach kryzysowych, kiedy mecz nie układa się po naszej myśli, wypuszczając jednocześnie Owena aby grał obok Berbatova. Nie przypominam sobie abyśmy w tym sezonie chociaż raz wyszli 4-3-3 z Rooneyem na boku.

Mam zatem nadzieję, że po meczu nie tylko będziemy cieszyli się z wygranej, ale również wyślemy naszym rywalom czytelny sygnał, że ostatnia porażka była wypadkiem przy pracy, a styczeń będzie tym miesiącem, kiedy Manchester United dopiero nabiera szybkości.

EDIT:
Cytat:Dalej nie do końca mogę wierzyć, że ten mecz dojdzie do skutku, ale póki nie ma żadnego oficjalnego komunikatu...

Oficjalna strona Manchesteru podała, że do spotkania dojdzie. Przedstawiciele obu klubów spotkały się ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo i podjęto decyzję o rozegraniu meczu. Podobno dzięki systemowi podgrzewanej murawy, nie będzie problemu z jakością boiska. Cóż, przekonamy się o tym za ok. 3 godziny.
09-01-2010 14:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Birmingham City - Manchester United (09.01.2010; 18:30) - ryszard - 09-01-2010 14:13

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości