CC: Manchester City 2-1 Manchester United (19.01.2010)

[ryszard]

Krótko: chyba jak każdy, bramkowy remis wziąłbym w ciemno. Po ostatnim spotkaniu z Evertonem, niebiescy sąsiedzi będą chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością, więc nie ma co liczyć na ulgowe traktowanie. Z drugiej strony, po wiadomym wyniku w FA Cup, z naszej strony również nie powinno zabraknąć determinacji do pokazania prawdziwej wartości zawodników.

Tak jak mówił SAF, skład będzie mieszanką młodości i doświadczenia. Osobiście chciałbym zobaczyć 4-4-2 z Owenem i Dioufem na szpicy, jednak jestem na 99% przekonany, że wyjdziemy 4-5-1. Dzisiaj pojawił się news o powrocie Rio i Vidy do składu, więc jeśli te informacje się potwierdzą to pewnie zobaczymy coś takiego:

VDS (sorry Tomek, ale w tym sezonie to już sobie nie pograsz)
Rafael - Vida - Rio - Fabio
Obertan - Anderson - Gibson - Fletcher/Giggs - Giggs/Park
Owen

Nie wiem dokładnie jak się ma sprawa z czerwoną kartką dla Fletchera tj. czy w związku z tym, że nie była to bezpośrednia czerwień, przerwa ma trwać tylko 1 mecz, czy w ogóle liczy się to w CC etc., więc jeśli będzie do dyspozycji to na 100% zobaczymy go w tym spotkaniu, szczególnie, że będzie miał pewnie sporo roboty.

Po porażce z Leeds strasznie ciężko przewidzieć skład. Pewnie gdybyśmy dalej byli w FA Cup to SAF z pewnością postawiłby na młodzież. Tak się jednak nie stało, więc teraz trzeba walczyć nie tylko o zachowanie twarzy, ale również o przedłużenie możliwości zdobycia potencjalnego pucharu. Jedno jest pewne - mecz zapowiada się fascynująco, jednak nie chciałbym powtórki z ostatniego, ligowego spotkania: jeden taki horror na sezon wystarczy.