Zwycięstwo nad lokalnym rywalem, okraszane dobra grą i awansem do finału CC smakuje wyśmienicie <cwaniak>
Co prawda pierwsza połowa nie byłą porywającym widowiskiem. Na uwagę zasługują niepotrzebne ciągle przerzuty w stronę Roo no i miałem zastrzeżenia do postawy Giggsa, ale za to druga to był już nasz popis.
Środkowi pomocnicy podeszli nieco bardziej do przodu,co przyniosło oczekiwane skutki.
W obronie bardzo dobrze VDS- ta obrona przy strzale Richardsa klasa światowa; skutecznie Rio, Evans oraz Evra, gorzej troszkę młody Rafael, szczególnie jeśli chodzi o defensywę gdzie czasami zostawiał zbyt dużo wolnego miejsca graczom City.
Doskonale spisali się zarówno Carrick i Scholes w środku pola, poprawnie ale bez błysku Fletcher. Giggs po pierwszej części spotkania słabiutko, ale za to w drugiej pokazał klasę- kilka świetnych podań utkwiło mi w pamięci.Po raz kolejny dobre spotkanie Naniego- może nie był na pierwszym planie ale swoją pracę wykonał solidnie.
W ataku po raz kolejny bardzo dobrze Roo aczkolwiek powinien strzelić 2 bramki.
Brawa również dla kibiców- spisali się