United liderem po tym weekendzie? Wielce prawdopodobne, jeśli Arsenal pokona Chelsea, a United pokona Portsmouth to mamy lidera, jeśli padnie remis to wygrana co najmniej 3-0 zagwarantuje United fotel lidera z minimalnie lepszym bilansem bramkowym (obecnie Chelsea ma lepszy bilans o +2). Forma podopiecznych Fergusona jest na chwilę obecną najlepsza spośród pierwszej trójki, więc wydaję mi się, że mamy najlepszy moment, żeby na szczycie tabeli doszło do małej, istotnej zmiany, czyli United na czele.
Rywal niewymagający, zmierzający do spadku z ligi, więc mam nadzieję na jednostronne spotkanie, coś takiego jak z Wigan na OT, gdzie rywal praktycznie nie istnieje i dostaje bagaż kilku goli. Na szczęście w tygodniu United nie gra żadnego meczu, więc zawodnicy powinni być wypoczęci.
Edwin
Neville-Vidic-Evans-Fabio
Valencia-Carrick-Fletcher-Nani
Rooney-Berbatov
W obronie Neville, bo Rafael ostatnio się nagrał i mecz powinien należeć do lekkich, a w takich chciałbym widzieć Anglika, niżeli w meczach o najwyższą stawkę. W środku mam nadzieję, że wróci Vidic, a przy nim Evans. Evra zasłużył na odpoczynek, więc niech Fabio się pokaże. Na skrzydłach liczę na to, o czym wspomniano w temacie o Nanim, czyli wymiana między pozycjami Portugalczyka i Valencii. Środek mocny- Carrick z Fletcherem, a w ataku będący w świetnej dyspozycji Rooney z Berbatovem, który w ostatnich meczach za dużo nie pograł, głównie przez zastosowaną formację.
3-0 albo wyżej, remis Chelsea-Arsenal i lider nasz