Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 5-0 Portsmouth (06.02.2010)
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #21
Re: PL: Manchester United - Portsmouth (06.02.2010; 16:00)
ryszard napisał(a):
RedLucas napisał(a):Wynik okazały, gra już niekoniecznie. Strasznie się męczyliśmy w pierwszej połowie. Wymienialiśmy milion podań, chcieliśmy wejść z piłką do bramki, jakbym widział Barcę sprzed kilku sezonów.
Zupełnie się nie zgadzam. Gra była bardzo dobra, jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie okoliczności. Zagraliśmy po profesorku. Trzeba mieć świadomość, że niedawno graliśmy dwa, bardzo ciężkie i wyczerpujące mecze, a za chwilę czekają nas arcyważne mecze wyjazdowe. Widać było, że panowie chcą wygrać ten mecz minimalnym nakładem sił. Bramka wisiała w powietrzu, a jedyne pretensje można mieć do tego, że padła dopiero w 40 minucie. Posiadanie piłki w 1 połowie było ok. 70 do 30. O drugiej już nawet nie mówię bo to była po prostu TOTALNA DOMINACJA.

No nie wiem, moim zdaniem, jak się chcę szybko zapewnić sobie wygraną i "mieć mecz z głowy", to chyba powinno się oddawać więcej strzałów, niż to miejsce miało dziś. Jak wiemy bez nich wielkich szans na zdobycie bramki nie ma. IMO typowo po profesorsku zagraliśmy w drugiej części. Graliśmy praktycznie na stojąco, ale spróbowaliśmy strzałów zza pola karnego i bramki same wpadały.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
06-02-2010 19:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Portsmouth (06.02.2010; 16:00) - RedLucas - 06-02-2010 19:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości