Re: PL: Manchester United - Fulham (14.03.2010; 14:30)
Zwycięstwo, 3 punkty, innego wyjścia nie widzę. Dlaczego? Po pierwsze nasza ekipa osiągnęła wysoką formę o czym świadczy chociażby rozbicie w puch Milanu i umiejętnie wypunktowanie Wolves. Dysponujemy najsilniejszym możliwym składem, nasza defensywa w końcu stanowi monolit, co zawdzięczamy powrotom Vidica i Ferdinanda. Po drugie, każdy marzy o rewanżu po upokorzeniu, jakiego doznaliśmy na Craven Cottage.
Van der Sar - Neville, Ferdinand, Vidic, Evra - Nani, Fletcher, Carrick, Park - Berbatow Rooney.
Taki oto skład przewiduję. Obrona klasycznie, sądzę, iż Gary będzie gotów do gry w niedzielę, skoro w środę zszedł z boiska przed czasem. W drugiej linii wprowadziłbym kilka zmian. Mianowicie, dałbym odpocząć Valencii, a na prawej flance postawił na Naniego, który na tej pozycji gra najlepiej. W centrali niezmordowany Darren i Carrick, którego zabrakło w batalii z Milanem. Na lewym skrzydle świetny ostatnimi czasy Park. Chętnie zobaczyłbym nas w ustawieniu 4-4-2, stąd myśl, aby obok Wayne'a wystawić Dimitara. Nie ucierpimy przez to, ba! Nasze akcje mogą tylko zyskać na rozmachu i nieprzewidywalności.
Gdybyśmy dali radę już po przerwie prowadzić dość wysoko zdjąłbym Evrę, Fletchera i Wazzę. W ich miejsce rzuciłbym np. Rafaela, Gibsona i Dioufa. Nie ma sensu się przemęczać, w końcu w następną niedzielę gramy z Liverpoolem, a ten mecz wygrać musimy. Jestem pewny, że Ferguson nas zaskoczy, jak to się już niejednokrotnie zdarzało. Mam gdzieś, czy wyjdziemy 4-4-2, 4-5-1, czy 8-1-1. Chcę mieć po tym spotkaniu 3 punkty w kieszeni i nic więcej mnie nie interesuje.
MUFC!
- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
|