pedro napisał(a):Nie chce widzieć Carricka, raz ze jest bez formy, a dwa ze w ostatnich meczach pokazuje kompletny brak jaj.
Prawdą jest, że Carrick ostatnio w swojej optymalnej formie nie jest, ale o co chodzi z tym, ze pokazuje kompletny brak jaj? :shock:
Jak dla mnie to po prostu nie rzuca się w oczy tak jak zawsze. Niezbyt często podłącza się do akcji ofensywnych, ale mamy to szczęście, że gdy jeden z naszych CMów jest niewidoczny i jest w trochę słabszej formie, to drugi (albo trzeci, jak gramy 451) zazwyczaj stara się ciągnąć grę do przodu (wyjątkiem jest para Gibson - Ando).