matys napisał(a):Powoli zaczynam się martwić o to okienko transferowe. Silva z głowy, Joe Cole'a nie chcemy, Gourcuff fatalnie wypadł na MŚ. Coraz mniejszy wybór. Z tych bardziej znanych, to już chyba tylko Hamsik został do wzięcie.
Ostatnio tak sobie rozmyślałem nad tym wszystkim i doszedłem do wniosku, że Ferguson tego lata nie sprowadzi żadnego wielkiego gracza, czemu? Bo będzie chciał się przekonać czy młodzi, których mamy w składzie są w stanie kontynuować to co rozpoczęli zawodnicy, którzy zbliżają się do końca swej kariery.
Mam w składzie kliku młodych, zdolnych zawodników którzy są wprowadzani do pierwszego składu. Jedni szybciej inni wolniej, jednak sezon 2010/2011 dla takich zawodników jak Scholes, Giggs, Neville czy van der Sar najprawdopodobniej będzie ich ostatnim.
Anderson - przyszedł za niemałe pieniądze, okrzyknięty nowym Ronaldinho. W United miał zastąpić Scholesa. Jednak jak jest widzimy. Ostatnich sezon dla Brazylijczyka był zupełnie nie udany. Najpierw słaba forma, później rzekome konflikty z Fergusonem, a na koniec kontuzja. W dotychczasowej karierze na Old Trafford Anderson pokazywał się z różnych stron. Potrafił on bowiem rozegrać świetne spotkanie, w którym przyćmił Gerrarda, jednak rozgrywał też takie spotkania, że na usta cisły się tylko i wyłącznie niecenzuralne słowa.
Sporo osób twierdzi, że Anderson, podobnie jak Nani potrzebuje regularnej gry by móc nam pokazać pełnię swych umiejętności. Możliwe, że mają rację... Scholes z racji wieku będzie grywał coraz rzadziej, Carrick w tym sezonie zawiódł i będzie musiał solidnie popracować by na nowo odzyskać zaufanie kibiców i trenera. O Darrenie nic pisać nie muszę, bo tu wszystko jest jasne. Wraca Hargo (mam nadzieję), jednak on będzie rywalizował właśnie ze Szkotem, a Gibson mimo że poczynił sporo postępy na regularną grę w pierwszym składzie jest jeszcze za słaby.
Albo sezon 2010/2011 dla Andersona będzie sezonem przełomowym i w końcu zacznie grać na wysokim poziomie, albo będzie to jego ostatni sezon.
Nani - końcówkę sezonu miał znakomitą, jednak my oczekujemy takiej gry przez cały sezon. Jeśli w przyszłym sezonie potwierdzi swoją wysoką formę, to o obsadę lewego skrzydła martwić się nie musimy, a Giggs spokojnie będzie mógł udać się na emeryturę.
Obertan - jego transfer na Old Trafford był zaskoczeniem dla nas wszystkich. Jednak w paru spotkaniach w pierwszym składzie i w wielu meczach drużyny rezerw pokazał, że może coś z niego być. Widać, że ten sezon miał mu pomóc w aklimatyzacji w nowej drużynie, w nowym otoczeniu. Wydaje mi się, że w przyszłym sezonie częściej będziemy oglądać Francuza w pierwszym składzie.
Cleverley - podobnie jak Jonny Evans, Tom świetnie zaprezentował się na wypożyczeniu. Zaryzykuje stwierdzenie, że był on najważniejszym zawodnikiem Watfordu w tym sezonie. Chwalony przez wielu fachowców i trenerów. Sam zawodnik chcę podjąć walkę o miejsce w pierwszym składzie. Anglik jest uniwersalnym zawodnikiem, gdyż może grać na skrzydłach oraz w środku, a jak wiemy Ferguson bardzo ceni sobie wszechstronnych zawodników. Wydaje mi się, że od przyszłego sezony Tom powoli wdrążany będzie w pierwszy zespół.
Jest jeszcze Rafael, który w tym sezonie pokazał, że ma papiery na światowej klasy obrońcę. Jest Evans, który moim zdaniem już tylko doświadczeniem ustępuje Ferdinandowi i Vidicowi. Jest Macheda, dojdzie Chicharito, który dobrze prezentuje się na Mundialu.
Moim zdaniem transferów nie będzie, no może dojdzie jeszcze jakiś jeden młody zawodnik. Jednak nie spodziewam się transferu zawodnika, który z miejsca mógłby wskoczyć do pierwszego składu. Uważam, że tych transferów nie będzie nie dlatego, że klub jest pogrążony w głębokim kryzysie i nie ma pieniędzy na transfery, tylko po prostu SAF będzie chciał się definitywnie przekonać którzy z młodych graczy się nadają, a którzy nie.