Nie będę się rozpisywał na temat wczorajszego meczu, ale myślę, że kilka kwestii zasługuje na uwagę.
Po pierwsze: uwierzmy w końcu w młodzież - to jest mój gorący apel. Nie raz i nie dwa byłem na forum krytykowany za zbyt wielką wiarę w naszych młodych zawodników. A patrząc racjonalnie na występy młodzieży w dzisiejszym nocnym meczu takiej wiary można było nabrać. Obertan - gol i dobra gra na skrzydle. Welbeck - piękna asysta i cały czas mieszanie w szykach obronnych Philadelphi. Da Silvowie - IMO dużo lepiej niż w meczu poprzednim, nie popełniali już tak rażących błędów w defensywie, a w ofensywie są świetni. Evans - kapitalnie wg mnie. Macheda chyba najsłabszym ogniwem spośród młodzieży (wczoraj).
Czyli, podsumowując, po cholerę stawiać na "cudzą młodzież" typu Balotelli, Ben Arfa itd. jak mamy swoją, też dobrą? Czy ktoś nam zagwarantuje, że kupiwszy Balo za 30 milionów będzie grał lepiej od Welbecka, który ma tą przewagę, że jest wychowankiem Manchesteru i kocha ten klub?
Żeby nie było tak cukierkowo, to OPŚ by się jednak przydał

Ale nawet jak go nie kupimy to i tak uważam, że lajtowo stać nas na mistrza Anglii.